Ciemne chmury zebrały się nad Prosną Wyszanów. Jak udało się nam dowiedzieć, klub jest o krok przed decyzją o wycofaniu się z ligowych rozgrywek. Powodem są pogłębiające problemy kadrowe oraz niedyspozycja zawodników. W niedzielę piłkarze mieli zagrać na wyjeździe w Sieradzu z drużyną Inter Woźniki, ale niestety nie udało się zebrać meczowej 11-tki.
Jak wskazuje jeden z działaczy, wszystko zmierza do rozwiązania drużyny. - Oficjalnie czekamy do środy. Mamy spotkanie i wszystko będzie jasne - usłyszeliśmy.
Prosna Wyszanów zajmuje przedostatnie miejsce w A-klasowej tabeli. Mecze drużyny, szczególnie kiedy prezentowała się z lepszej strony i była nawet o krok przed awansem do okręgówki, zawsze oglądało wielu kibiców. To miejscowy LKS był organizatorem życia społeczno-kulturalnego. Na rozgrywki przyjeżdżali kibicie z ościennych miejscowości. Szkoda byłoby mówić o klubie w kontekście historycznym, należy jednak pamiętać, że ten sport to głównie zasługa pracy społeczników, którzy zawsze robili to dzięki swojej pasji i miłości do futbolu, nie oczekując nic w zamian.
Tylko w powiecie wieruszowskim w ostatnich latach przestały grać w rozgrywkach seniorskich m.in. Orzeł Galewice, Start Łubnice, Zryw Wójcin, Hetman Żdżary.