Mieszkanka Sokolnik ostrzegła innych mieszkańców rejonu miejscowego osiedla, że w okolicy "grasuje jakieś zwierzę". - Posturą przypomina młodego wilka. Na moich oczach zagryzł jakieś zwierzę. Uważajcie na swoje zwierzęta - zaapelowała.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy faktycznie mógł to być wilk. Zwierzęta te często mylone są z agresywnymi, dzikimi psami bądź szakalami. Warto jednak pamiętać, aby zawsze odpowiednio zabezpieczyć swoje gospodarstwa.
Od czasu gdy hodowcy w gminie Lututów zaczęli lepiej zabezpieczać swoje bydło, wilki, które rozszarpały 3 krowy w Kłoniczkach, uspokoiły się.
fot. Marita Mieszała