W Wieruszowie o miliardach i milionach

W czwartkowe przedpołudnie na wieruszowskim Rynku odbył się briefing prasowy w sprawie promocji Krajowego Planu Odbudowy, w ramach którego do Polski ma trafić 770 mld zł. Gdyby przeliczać tę kwotę na mieszkańca, do powiatu wieruszowskiego powinno trafić 850 mln zł. 

Pod mobilną reklamą o sukcesie negocjacyjnym rządu Mateusza Morawieckiego opowiadał poseł PiS Paweł Rychlik, któremu towarzyszyli samorządowcy i działacze PiS z powiatu wieruszowskiego. 

- To są również dobre informacje dla mieszkańców powiatu wieruszowskiego - przekazał na Rynku Paweł Rychlik. - Z dzisiejszych obliczeń wynika, że do ponad 42. tys. mieszkańców gmin powiatu wieruszowskiego trafi prawie 850 mln zł na te wszystkie konieczne inwestycje, które, jak powiedziałem, mają na celu poprawić jakość zdrowia, życia, funkcjonowania Polaków, przedsiębiorców. Jest to kwota niebagatelna. Takiego budżetu Unii Europejskiej i takiej kwoty wynegocjowanej właśnie na odbudowę gospodarki po koronawirusie. Musimy pamiętać, że głównie inwestycje są tym kołem zamachowym życia gospodarczego. One również trafią do gmin powiatu wieruszowskiego na różne inwestycje w zdrowie, sport, kulturę, infrastrukturę drogową, do wieruszowskich przedsiębiorców. 

Poseł Rychlik odniósł się także do podziału pieniędzy w ramach Rządowego Funduszu na drogi. Przypomnijmy, że do powiatu wieluńskiego trafi ponad 36 mln zł a do kępińskiego ponad 24 mln zł. Do powiatu wieruszowskiego zaledwie 0,5 mln zł. - Pragnę podkreślić, że w 2019 r. z Funduszu Dróg Samorządowych gminy powiatu wieruszowskiego otrzymały 21 mln zł, z czego ponad 10 mln zł to były środki dla powiatu. W tamtym roku to było 11 mln zł, ponad połowa również trafiła do samorządu powiatu wieruszowskiego. W tym momencie są również rozstrzygnięcia, jest szeroka lista rezerwowa, na której znajdują się gminy powiatu wieruszowskiego i one po rozstrzygnięciach przetargowych, które w tym momencie wychodzą bardzo dobrze, również otrzymają dofinansowanie, tak samo zresztą jest z Rządowym Funduszem Inwestycji Lokalnych. Nie jest prawdą, że dostają samorządy tylko i wyłącznie, które są jakoś skoligacone czy zaprzyjaźnione z PiS. Przypomnę chociażby, że takie samorządy jak Sokolniki, jak Czastary, to są samorządowcy niezależni, którzy jakoś nie identyfikują się z żadną partią polityczną a również otrzymują dofinansowanie. Zachęcam do współpracy, do dialogu, do tego żebyśmy współpracowali, ponieważ robimy to przede wszystkim dla mieszkańców. 

Galeria

Komentarze