W Lututowie chcą rondo na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką

Mieszkańcy Lututowa dążą do poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z ul. Piaski i ul. Wieruszowską. Miejsce to jest niebezpieczne, bowiem dochodzi tutaj do różnych kolizji oraz wypadków. 

Skrzyżowanie jest "zdradliwe" z kilku powodów. Jednym jest na pewno prędkość, z jaką poruszają się samochody drogą wojewódzką. Drugim z powodów może być niedostateczne oznakowanie oraz przekonanie, że jadąc od strony gminy Galewice - w kierunku kościoła, podróżujący znajduje się na drodze głównej. Ostatnim z powodów jest bez wątpienia wybudowanie tutaj marketu "Biedronka", gdzie ruch znacznie się zagęścił. Gmina występuje do Zarządu Dróg Wójewódzkich, ale póki co na inwestycję nie było ani woli, ani pieniędzy. ZDW odpowiadał, że bardzo blisko przebiega S8, gdzie głównie koncentruje się ruch na odcinku Sieradz - Lututów - Wrocław i Lututów - Sieradz - Łódź. 

Wniosek o budowę ronda, ewentualnie instalację świateł, miejscowy samorząd składał już kilka lat temu. - Okazuje się, że jest to zagrożenie - mówił podczas sesji Rady Miejskiej burmistrz Marek Pikuła. - Powstała "Biedronka" i to skrzyżowanie jest niebezpieczne. Rozmawiałem z dyrektorem ZDW. Ukierunkował mnie na sposób działania, dlatego ta lista jest puszczona, to nie jest jeszcze koniec. Na chwilę obecną poparło to 200 osób, a myślę, że jeszcze do końca tygodnia tych podpisów zbierzemy więcej. Później oficjalnie wystąpimy o budowę tego ronda. Myślę, że jest to możliwe, a na pewno, nie podlega to dyskusji, że zasadne. 

Przewodniczący Rady Miejskiej dziękował burmistrzowi za wyrażenie stanowiska w tej sprawie. Marek Zgadzaj przypomniał, że wnioskował właśnie o poprawę bezpieczeństwa dla mieszkańców i wszystkich przejeżdżających. Działania są konieczne i pilne. 

/fot. archiwum - skrzyżowanie podczas jednego z groźnych wypadków/ 

Komentarze