Trwa finał Szlachetnej Paczki

Trwa wielki Finał Szlachetnej Paczki 2021. W powiecie wieruszowskim prezenty przekazane przez darczyńców trafiły do kilkudziesięciu rodzin. Z terenu magazynu w Sokolnikach wyjechało wiele paczek. 

W tym roku liderką akcji na naszym terenie ponownie była Anita Łuczak. - Jako wolontariusz zgłosiłam się 3 lata temu. Jeden sezon byłam liderem. W tamtym roku zdecydowałam się być liderem, ponieważ groziło nam zamknięcie. Wraz z moimi wolontariuszami wiedziałam, że na pewno damy radę. U nas zgłoszonych zostało 18 rodzin, 13 zostało zakwalifikowanych. Na szczęście w ostatnim tygodniu znaleźli się wszyscy darczyńcy. Walczyliśmy o to do samego końca. 

Wśród największych i najpilniejszych potrzeb wymienić można opał. Surowca do ogrzania potrzebowała prawie każda rodzina. Nie ma się co dziwić, ponieważ ceny paliw mocno poszybowały w górę. - Były też potrzebne pralki, zmywarki, lodówki. Sprzęt AGD i RTV naprawdę był potrzebny - dodała liderka. 

Szlachetna paczka to bezinteresowna pomoc. Dając coś od siebie robimy to anonimowo, ponieważ darczyńcy nie znają rodzin. Prawidłowość całego procesu nadzorują wolontariusze. W tym roku nie było ich wielu, dlatego tym bardziej należą im się słowa uznania. - Mamy mniej rodzin, ale darczyńcy dopisują - powiedziała jedna z wolontariuszek Klaudia Figiel. - Każda rodzina otrzymała pomoc, dlatego tylko się cieszyć. 

Obok wolontariuszy, magazyn w Sokolnikach jak co roku wspierali strażacy z OSP. - Już piąty rok pomagamy - mówił Tomasz Rosiński. - Będziemy na pewno w kolejnych latach, jeżeli będzie taka potrzeba w Szlachetnej Paczce uczestniczyć. 

- Pan u którego teraz byliśmy był bardzo zaskoczony. Praktycznie nic nie mówił, miał łzy w oczach - dodał drugi ze strażaków. - Podziękował i nie dowierzał, że tyle prezentów dojechało do niego i było tylu darczyńców, którzy go obdarowali. 

Jak stało się już tradycją, magazynem dla Szlachetnej Paczki stał się Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Turystyki w Sokolnikach. - Już któryś rok z kolei mamy tę przyjemność, że u nas jest ta baza i spotykamy się z ludźmi, którzy są bardzo otwarci na potrzeby drugiego człowieka - powiedziała dyrektor Zofia Siwik. - Wolontariusze, darczyńcy, wszyscy, którzy chcą w jakikolwiek sposób pomóc, są tutaj, byli przez cały czas i jeszcze jutro będą. 

Również redakcja gazety Łącznik, nasi czytelnicy i przedsiębiorcy dołączyli w tym roku do przygotowania Szlachetnej Paczki. Nasze podziękowania wkrótce znajdziecie na tugazeta.pl w osobnym materiale. 

Galeria

Komentarze