Szansa dla Wieruszowa

Gmina Wieruszów jest na ostatniej prostej do uchwalenia „gminnego programu rewitalizacji”. Na jego podstawie być może uda się dokonać znaczących zmian na terenie miasta. Dobiegły końca konsultacje z mieszkańcami. - Przy pomyślnych rozstrzygnięciach będziemy mogli zrobić więcej niż do tej pory – uważa Renata Świeściak, zastępca burmistrza Wieruszowa. 

 

 

Na czym polega ten program i co może z niego wynikać dla Wieruszowa? 

 

Lokalny program rewitalizacji, który opracowaliśmy w tym roku tak naprawdę siłami pracowników Urzędu Miejskiego i przy wsparciu pozyskanych z zewnątrz środków, ma posłużyć gminie Wieruszów jako dodatkowe źródło sfinansowania wszelkich słabych stron inwestycyjnych, społecznych i gospodarczych. Obszar zrewitalizowany, ujęty w tym programie, obejmuje znaczną część miasta i tereny tzw. „Marianki”, czyli park za torami i działki gdzie znajdują się siedziby Zakładu Aktywności Zawodowej, z którego korzystają osoby niepełnosprawne. Zależy nam na pozyskaniu środków na zadania, na które nie możemy otrzymać pieniędzy z innych źródeł, albo na które zwyczajnie nie ma funduszy w budżecie gminnym. 

 

Z programu, o czym mówiliście na spotkaniu, będą mogli korzystać również zainteresowani mieszkańcy. 

 

Chcieliśmy umożliwić mieszkańcom, stowarzyszeniom, przedsiębiorcom i takim innym grupom nieformalnym możliwość skorzystania z pieniędzy. Program jest wymogiem formalnym do tego żeby móc aplikować o pieniądze, które są w puli przeznaczonej typowo na rewitalizację. Bez tego dokumentu nie można po nie sięgnąć. 

 

Co chcielibyście zmieniać? 

 

Bardzo ogólnie rzecz ujmując zależy nam na odnowieniu tzw. „Marianki Park”. W tej chwili jest to miejsce zdegradowane i dobrze gdyby mogło ono zaistnieć w sferze kulturalno-rozrywkowej (z pomysłem jakiś czas temu wyszedł mieszkaniec Sylwester Miś – przyp. red.). My częściowo ten teren będziemy adaptować w przyszłym roku z innych źródeł, ale chcieliśmy również skorzystać ze środków na rewitalizację. Gros zapisów jest dedykowanych miastu, w szczególności jego starej części. Mam na myśli teren z ruinami zamku, rzekę Prosnę w centrum miasta, wszystkie stare ulice oraz płytę rynku. To rozciąga się aż do budynku kina i siedziby jednostki OSP Wieruszów. Program jest napisany w formie elastycznej. Wszystkie mankamenty w mieście skupione są na tym obszarze.  Obszar obejmuje również tereny ośrodka sportu, które będziemy adaptować dzięki środkom z Ministerstwa Sportu. Tak naprawdę gmina w swoich zasobach nie znajdzie środków na realizację tych wszystkich zadań. 

 

Na jakie aspekty zwracali uwagę mieszkańcy podczas prowadzonych konsultacji?

 

Przede wszystkim na konieczność modernizacji dróg w starej części miasta oraz na samą płytę Rynku. Chcieliby tutaj widzieć jakąś fontannę i inne elementy małej architektury. My te urządzenie, głównie dróg, chcielibyśmy przeprowadzić dzięki środkom dedykowanym na rewitalizację. Być może będzie to hybrydowe połączenie i uda się do tego dołączyć „schetynówkę”. Przy pomyślnych rozstrzygnięciach będziemy mogli zrobić więcej niż do tej pory.

 

Na te pieniądze mogą jedynie liczyć samorządy, które posiadają taki program?

 

Jest wymóg formalny posiadania takiego dokumentu. On otwiera nam drogę do budowania budżetu w taki sposób, aby można było z tych pieniędzy skorzystać. My, jako gmina, będziemy chcieli wykorzystać to w maksymalnej formie. Chcielibyśmy aby mieszkańcy również zainteresowali się tym tematem. 

 

Program najprawdopodobniej zostanie uchwalony podczas najbliższej sesji. Obszerny dokument został opracowany pod kątem Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Łódzkiego.