Samorządowcy są wściekli na PiS

Samorządowcy z powiatu wieruszowskiego są wściekli po podziale pieniędzy w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Kiedy do sąsiedniego Wielunia i Kępna strumieniami płyną miliony, nasze samorządy mogą jedynie pomarzyć o takim wsparciu. 

Tylko na samą przebudowę drogi powiatowej Rychłocice - Gabrielów rząd przeznaczy w kolejnych latach w sumie 30 mln  zł. Są pieniądze na drogę ze Skomlina do Wróblewa, będą inwestycje w gminach Wierzchlas, Czarnożyły, Mokrsko i wielu innych. Także w powiecie kępińskim samorządy wkrótce przebudują drogi z dofinansowaniem wynoszącym aż 24 mln zł. Tymczasem w powiecie wieruszowskim pozostały ochłapy i to dosłownie, bo to zaledwie niecałe 500 tys. zł na przebudowę drogi w Lututowie. Sąsiedni samorządowcy cieszą się i wskazują, że ogromną zasługę w przyznaniu wsparcia mieli poseł PiS Paweł Rychlik w przypadku woj. łódzkiego oraz europoseł Andżelika Możdżanowska w przypadku Wielkopolski. Media społecznościowe zalała grafika z twarzą premiera Morawieckiego i milionami, które rząd przekaże na przebudowę infrastruktury drogowej. W Wieruszowie i sąsiednich miejscowościach pozostał ogromny niesmak, frustracja i rzucanie mięsem. 

- U nas są dwie informacje. Jedna dobra, druga bardzo zła - komentuje burmistrz Lututowa Marek Pikuła. Jeżeli chodzi o ul. Lipową - Kijanice - Dobrosław, owszem bardzo się z tego powodu cieszę, że będzie dofinansowanie. Nie ukrywamy, że najbardziej zależało nam na wspólnej przebudowie z powiatem odcinka Lututów - Świątkowice - Wieluń. To jest bardzo przykra informacja dla nas, dla mieszkańców, ale również pewnie dla pana starosty, bo wiele sobie obiecywaliśmy. Myślałem, że dojdzie do skutku ta inwestycja. Jest to przykre tym bardziej, że na terenie całego powiatu wieruszowskiego to dofinansowanie dotyczy tylko gminy Lututów. Nie można być na zasadzie psa ogrodnika, cieszyć się z tego i nie mieć na względzie innych samorządów, które również chciały realizować swoje inwestycje. Wiem, że powiat składał dwa wnioski. To jest bardzo przykre, że tego dofinansowania nie ma. Śledząc te kwoty w powiatach ościennych, które są naprawdę wielkich rozmiarów, jest to zatrważające. Nie znajduję uzasadnienia, dlaczego powiat wieruszowski został w ten sposób potraktowany. 

Na dofinansowanie wyczekiwano m.in. w gminie Łubnice. - Ten podział powinien być bardziej sprawiedliwy - komentuje wójt Michał Pazek. - Dajemy 30 mln dla powiatu wieluńskiego, to chociaż połowę dajmy tutaj, żeby można było realizować dalsze inwestycje. Ja mogę podziękować za to co dostałem przedtem, ale chcąc aby gmina rozwijała się dalej musi być jeszcze większe wsparcie ze strony rządu. Myślę, że w przyszłości, w następnym naborze, będziemy uwzględnieni. 

Już w czwartkowy wieczór dofinansowania przed oficjalnym ogłoszeniem przez Urząd Wojewódzki komentował poseł PiS Paweł Rychlik. W udzielonym komentarzu dla dziennikarzy stwierdził, że  "rozstrzygnięcia to rezultat wielu zabiegów i rozmów nawet do późnych godzin nocnych, o czym zaświadczyć może chociażby wójt gminy Skomlin". 

Czy nocne rozmowy są ważniejsze niż tabelki, wskaźniki i wytyczne? - Naiwnie ciągle myślałam, że jest nabór na kryteria według których przyznaje się dofinansowanie dla samorządów, a tu już nawet Pan Poseł oficjalnie mówi o tym, iż to efekt wielu zabiegów i nocnych rozmów. Ba, śmiem twierdzić, że te kryteria są określone w oficjalnych dokumentach i nie ma wśród nich zabiegów i nocnych rozmów z Posłami, bo gdyby człowiek wiedział to by się podjął, dla dobra tej czy innej gminy. Lista póki co jest tajemna, czy jest jakieś źródło tych informacji? Zdjęcia listy u Pana Posła? - napisała w komentarzu zastępca burmistrza Wieruszowa Marta Siubijak.

W Wieruszowie wniosek był złożony na przebudowę ul. Nadrzecznej. - Jako mieszkaniec powiatu wieruszowskiego i przedstawiciel jednej z gmin bardzo serdecznie gratuluję  powiatowi wieluńskiemu tych środków, które dostał - mówi burmistrz Rafał Przybył. - Bardzo się cieszę, że nasi podatnicy mogli się do tego przyłożyć, w tym, jak to wiemy duża część wyborców PiS. Rozumiem, że ich pieniądze też tam poszły, więc ku chwale, panie pośle Rychlik! - krzyczał do słuchawki. 

Zaskoczenia nie kryje wójt gminy Galewice. - Niewiele środków trafiło do powiatu wieruszowskiego, można powiedzieć, że z tego rozdania prawie wcale - komentował Pior Kołodziej. - Nasz wniosek znalazł się na liście rezerwowej na bodajże 29. miejscu. Składaliśmy wniosek na przebudowę drogi Biadaszki - Foluszczyki. Mieliśmy nadzieję, że uda się pozyskać wsparcie i tą inwestycję zrealizować. Tak samo jak w przypadku Funduszu Inwestycji Lokalnych, tak i tutaj, tych środków nie otrzymaliśmy. 

Nasze samorządy wcześniej mogły liczyć m.in. na duże rządowe wsparcie w przypadku przebudowy drogi Wieruszów – Cieszęcin – Wyszanów, Osiek – Węglewice, czy uliczek na starym mieście w Wieruszowie. Wiele osób wskazuje jednak, że dysproporcje z sąsiednimi samorządami są niesprawiedliwe. 

Poseł Paweł Rychlik w rozmowie telefonicznej obiecał nam, że odniesie się do sprawy i wkrótce prześle swój komentarz. Poseł Piotr Polak jest dziś poza zasięgiem. 

- Rząd RP wspiera remonty i budowę nowych dróg dzieki Rządowemu Funduszowi Rozwoju Dróg. Wczoraj Premier Mateusz Morawiecki ogłosił ważne decyzje dla Naszego Regionu, dzięki którym zostaną wsparte realizacje zadań na lokalnych drogach. Dofinansowania w wysokości 70-80% to bardzo częsty stopień dofinansowania, co do tej pory było niezalane. Cześć inwestycji znalazła się na liście rezerwowej, które dzięki rozstrzygnięciom przetargów również zostaną zrealizowane w najbliższym czasie - zapowiada w wiadomości przesłanej do redakcji poseł Paweł Rychlik.

Galeria

Komentarze