Sukcesem zakończyła się coroczna akcja „Wysprzątajmy powiat wieruszowski na wiosnę”. Do „zrywu” dołączyło wiele szkół, instytucji a także kilka miejscowości.
Cały czas zamierzamy w ten sposób zwracać uwagę na przyrodę, która jest bardzo krucha, ale nadal na szczęście możemy podziwiać jej piękno – przyznaje radny powiatu Dariusz Sowiński, który rokrocznie czynnie bierze udział w wydarzeniu. - Ja głównie znam akcję, która przeprowadzana była w gminie Wieruszów. W ciągu dwóch dni sprzątania w Kowalcówce, Soplu, Cieszęcinie i przy łączniku do Galewic uzbieraliśmy około 100 worków śmieci. Druga akcja miała miejsce w ostatnią sobotę pomiędzy Mirkowem a Teklinowem. Zaangażowanie społeczne było duże. Udało się spotkać ponad 20 osobom, wspaniałym mieszkańcom. W ciągu 2,5 godziny zebraliśmy 120 worków śmieci. Było to w okolicach stawu po wyrobisku żwirowym. Wiem, że wcześniej bardzo aktywnie sprzątał Jutrków, akcję organizował także sołtys Teklinowa. Na drogi i do lasów wyszły szkoły. To budujące.
Radny Dariusz Sowiński za naszym pośrednictwem przekazuje słowa uznania za aktywny udział w akcji. - Ja po prostu kocham was za to i głowa do samej ziemi za to, że oczyszczacie naszą matkę planetę – dodaje. - My wszyscy musimy o nią dbać, nie tylko przy okazji takich wydarzeń. W okolicach Kowalówki, Sopla i Cieszęcina odnaleźliśmy mnóstwo butelek po wódce, tzw. „małpek”. Ludzie wywożą do lasów różne odpady związane z remontami czy budową domu. Dla mnie jest to dziwne, bo mamy system odbioru odpadów i są określone do tego miejsca. Tutaj chcę zaaplewać do mieszkańców, nie możemy tak postępować. Starostwo Powiatowe ma zamiar zakupić fotopułapki, kamery. One będą umieszczene w miejscach gdzie znajduje się najwięcej śmieci. Sam będę namawiał także burmistrza Wieruszowa do dodatkowego zakupu tych urządzeń, bo to walka z wiatrakami.