Piłkarze Prosny Wieruszów przegrali w Łodzi z rezerwami Widzewa 2:0 (0:0). Drużyna pomimo osłabienia kadrowego dość długo broniła się przed silniejszym.
Wieruszowianie w pierwszej połowie nie pozwolili strzelić gola swoim rywalom. Dopiero kilka minut po przerwie gospodarze objęli prowadzenie na 1:0. Blisko 20 minut później wynik został podwyższony na 2:0.
W sobotę przed wieruszowianami arcytrudne zadanie. Prosna, w roli gospodarza, o godz. 15.00 podejmować będzie lidera, Wartę Sieradz.