Prosna zagra w III lidze

Siatkarki z Kępna zmieniają klubowe barwy. Od teraz będą reprezentować WKS Prosna Wieruszów w łódzkich rozgrywkach. Sportsmenki zapowiadają swoje treningi w hali Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II w Wieruszowie a także naukę młodych adeptów.

Siatkówka to sport, który zaczęłyśmy uprawiać już 10 lat temu w klubie "Sokół Kępno" - opowiada Ola Idzikowska. - Po jakimś czasie wyjechałyśmy na studia, ale pasja nie wygasła. Po powrocie postanowiłyśmy reaktywować swoje spotkania na parkiecie. Najpierw była to amatorska gra, jednak to nie wystarczało. Zaczęłyśmy poszukiwać klubu. Ponownie udało się reprezentować barwy "Sokoła", jednak niestety i to szybko się rozpadło. Miałyśmy konflikt z ówczesnym trenerem, po czym otrzymałyśmy kolejną szansę, tym razem z trenerem z Namysłowa.

Trener Stefan Kostecki był pozytywną postacią, która pozwoliła grupie rozwinąć skrzydła - dodaje Marta Mamczak. - Treningi były prowadzone w doskonały sposób, niestety później pojawił się konflikt z zarządem "Sokoła", bo nie do końca mieliśmy wspólne cele, przede wszystkim związane z rozwojem tej dyscypliny w Kępnie. Cieszymy się, że w pewnym momencie spotkałyśmy pana Mariusza Bartodziejskiego, bo to człowiek, któremu naprawdę zależy na rozwoju sportu w regionie. My, nauczone doświadczeniem, wiemy, że nie zawsze tak jest. Zdarzają się zarządy, trenerzy, albo inni członkowie, którym nie zależy na rozwoju danej dyscypliny. Pan Mariusz się zgodził, mimo że do tej pory WKS to była przede wszystkim piłka nożna. Teraz będzie jeszcze siatkówka, i to w wydaniu kobiecym!

Prezes WKS zapowiada zgłoszenie siatkarek do łódzkich rozgrywek III ligi siatkarskiej. - Dziewczyny będą zawodniczkami naszego klubu i będą w pełni uprawnione do wszystkiego z czego my korzystamy – mówi Mariusz Bartodziejski. - Nie możemy podcinać skrzydeł osobom, które mają takie zdolności i sukcesy.

Siatkarki rozpoczną treningi w Wieruszowie na początku sierpnia. Areną cyklicznych spotkań będzie hala Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II. - Trenować będziemy dwa razy w tygodniu – zdradza Monika Nawrot. - Naszym głównym celem jest wystartowanie na III-ligowych parkietach Łódzkiego Związku Piłki Siatkowej. Dalej zamierzamy utworzyć sekcję dla dzieci ze szkoły podstawowej aby rozwijać ten sport i generować nowych zawodników.

Zawodniczki za Kępnem płakać nie będą, choć oczywiście mogło być zupełnie inaczej. - Być może jesteśmy związane z tym miastem, ale jeśli nie da się współpracować, to będziemy robić to z osobami, którym faktycznie na tym zależy. W naszym klubie występowały reprezentantki z powiatu wieruszowskiego, a teraz mamy okazję się w pewien sposób zreflektować - dodały.

Po zmianach klubowych barw siatkarki mają nadzieję, że pozostaną z nimi sponsorzy, dzięki którym udało się prowadzić rozrywki w opolskiej lidze. - Na pewno w dalszym ciągu będziemy poszukiwać takiej współpracy. Do tej pory dobrze się to układało. My mogłyśmy grać, same proponując dobrą reklamę na parkietach.

Galeria

Komentarze