Prace archeologiczne przy Zamczysku

W sąsiedztwie wieruszowskiego Zamczyska prowadzone są prace archeologiczne. To działanie poprzedza zaplanowaną rewitalizację zdegradowanej przestrzeni pomiędzy Prosną a Niesobem. 

Trudno mówić jeszcze o pełnych efektach, ponieważ codziennie wychodzi coś nowego - przyznał w rozmowie z tugazeta.pl archeolog Piotr Alagierski. - Są to badania ratunkowe, wyprzedzające inwestycję. Prowadzimy je do rzędnej inwestycji, czyli do tej głębokości, która będzie naruszona w toku dalszych prac. Jak na razie większość warstw, które odkryliśmy to są warstwy przemieszane, czyli nie są to warstwy in situ archeologiczne, tylko są to warstwy związane z rozbiórką tego zamku, z zepchnięciem ziemi i niwelowaniem terenu. To powoduje skomplikowaną sytuację. Natrafiamy np. na zabytki XV-wieczne i natrafiamy na współczesne śmieci. To wszystko jest tutaj przemieszane. Udało się znaleźć nieruszony fragment terenu, gdzie mamy obiekty archeologiczne i jak na razie są to obiekty, które wiążemy z wiekiem XVII. Mamy relikty zabudowy, ślady po jakiejś konstrukcji słupowej. Nieoczyszczony jeszcze jest fragment budynku z początku XX-wieku On był zaznaczony na mapie w 1915 r. Być może został spalony w czasie I wojny światowej, jak sam zamek. Także są łuski z I wojny światowej, za to najciekawsze są fragmenty XV-wiecznej ceramiki. Mamy też dwie XV-wieczne monety, czyli związane ze średniowiecznym Wieruszowem. 

Wszelkie pamiątki trafią do Muzeum Ziemi Wieluńskiej. 

Galeria

Komentarze