38-latek za nic ma sobie prawo oraz życie ludzkie. Policja ponownie zatrzymała go gdy ten pijany kierował swoim fiatem. Mieszkańcy Walichnów są zbulwersowani, bo kiedyś może dojść do tragedii.
Jak potwierdza asp. sztab. Damian Pawlak, wieruszowscy policjanci ponownie zatrzymali 38-latka, który pijany wsiadł za kierownicę fiata.
- Tym razem po badaniu policyjnym alkomatem okazało się, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu - relacjonuje rzecznik prasowy KPP. - Mężczyzna posiada aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami. W tej sytuacji, podobnie jak 13 marca, funkcjonariusze przekazali pojazd osobie uprawnionej do kierowania.
38-latek odpowie przed sądem za kolejne przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości, w warunkach sądowego zakazu. Nadal grozi mu do 5 lat więzienia oraz wysoka grzywna. Przypomnijmy, że dzień wcześniej ten sam nieodpowiedzialny kierowca w Walichnowach wydmuchał 1,5 promila.