Nieszczęście dotknęło strażaków z Ostrówka w gminie Galewice. Najprawdopodobniej w nocy bądź nad ranem w piątek (26.02) wybuchł pożar w remizie.
Znaki o tym, że w nocy mogło dziać się coś złego w garażu, zaważył w piątkowy poranek jeden z ochotników, który jechał do pracy. Strażak spoglądając na drzwi remizy dostrzegł charakterystyczne znaki okopcenia. Gdy ostrożnie podszedł do wejścia i upewnił się, że nie ma bezpośredniego zagrożenia, dostał się do środka. Na miejscu zastał dość przerażający widok po pożarze. Zniszczeniu i nadpaleniu uległo wyposażenie znajdujące się w środku. Uszkodzenia niestety dotknęły także terenowego kamaza, który dopiero rok temu trafił do jednostki.
Garaż był dobrze wyizolowany, dlatego ogień ustał po wypaleniu się tlenu. To paradoksalnie szczęście w nieszczęściu, ponieważ w innym razie straty mogły być o wiele większe. Samochód został wycofany z podziału bojowego w KSRG. Kamaz zapewne szybko wróci do pracy, ponieważ sprzęt był oczywiście ubezpieczony od m.in. takich zdarzeń.
Samochód kosztował ponad 750 tys. zł.
Tak w ubiegłym roku wyglądało przywitanie pojazdu.