Nie tak sobie to wyobrażali

Telefon do redakcji
2017-10-03 12:53
Mieszkańcy Wieruszowa zabierają głos w sprawie remontu ul. Warszawskiej. Do redakcji dzwonią czytelnicy i zgłaszają swoje uwagi. 
 
Pierwszy z telefonów dotyczył samego sposobu realizacji inwestycji. - Czy jest potrzeba rozbierania chodnika na aż tak długim odcinku? - pyta jeden z naszych rozmówców. - Robi się w mieście piaskownicę. Czy jest sens rozbierania chodników na odcinku kilkuset metrów aż do Rynku? Nie wiem jak to jest ustalone ze starostwem, ale firma robi to do godz. 15.00, później nie ma nikogo, jest cicho sza. Przez tydzień czasu nie wywieziono nawet destruktu. Fajnie jest, piaskownica sobie jest, nic się nie dzieje. Przez te kilka dni nie ukończono nawet odcinka pomiędzy fotografami. Jeśli rozebrali już 500 – 600 metrów chodnika to ciekawe kiedy oni go położą. Czy jest harmonogram prac, czy ktoś za to odpowiada? Teraz idą deszcze i przypuszczam, że firma nie będzie pracować. 
 
Do redakcji dodzwonił się również inny czytelnik, który uważa że w pierwszej kolejności należało pomyśleć o wybudowaniu ronda bądź zainstalowaniu świateł na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej z ul. Prusa. - Zawsze słyszy się, że nie ma pieniędzy a przecież nie są to jakieś miliardy – przyznaje. - Te chodniki na Warszawskiej niedawno były robione i teraz się znowu utopi pieniądze. Owszem, będzie pewnie ładniej, ale chodzi również, a może i przede wszystkim, o bezpieczeństwo. W miejscu, o którym mówię, ludzie jeżdżą z dziećmi do szkół. Robią się korki i nie idzie rano przejechać. Czy koło szpitala nie da się wprowadzić jakiegoś funkcjonalnego rozwiązania? Nasz powiat w ogóle nie ma świateł i jest to błędem. To nie są miliardowe sprawy. Już nie wspomnę o rondach na drodze wojewódzkiej. Brzydkie, nic się tam nie dzieje. Trzeba to krytykować, bo tam chwasty. Jeździmy po Polsce, po sąsiedniej Wielkopolsce, i widzimy jak piękne są obiekty. Wystarczy posadzić kilka krzaczków. Niech ktoś nas, mieszkańców, wysłucha. Przypominam również o bocznych drogach, na których nic się nie robi. 

Galeria

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę