Mundurki i tarcze szkolne noszone przez uczniów oraz inne ciekawostki szkolne

Materiał nadesłany
2025-02-01 14:01

 Umundurowanie dzieci i młodzieży sięga jeszcze czasów przedwojennych. Dotyczy to głównie harcerstwa. Harcerze nosili koszulę lub bluzę, chustę harcerską, pasy, sznury, getry, spodenki, szorty, berety lub czapki przy tym krzyże i lilijki . Dziewczęta nosiły spódniczkę i szorty damskie. Mundury miały kolor graficzny (szary) lub zielony. Ci przedwojenni harcerze zapisali się pięknie w historii walk o polskość , szczególnie w czasie powstania warszawskiego w 1944 roku. ZHP i mundury harcerskie przetrwały i są noszone do dzisiaj przez harcerzy ze szkół wieruszowskich.

Sięgnę teraz roku 1946, w styczniu z inicjatywy księdza Stefana Bareły  powstaje tzw. Krucjata Eucharystyczna. Już na pierwszym zebraniu pojawiło się 30 chłopców i 60 dziewczynek co mile zaskoczyło księdza. Ksiądz Bareła przedstawił program działania Krucjaty i zaproponował sposób ubierania się czyli umundurowania. Chłopcy mieli nosić mundurki koloru jasnogranatowego, białą koszulę i krawat a na głowie czapkę podobną do harcerskiej. Dziewczęta zaś granatowe spódnice, białe bluzki , krawaty i granatowe czapki. Był też ustalony strój roboczy – fartuch i furażerka. Na wszelkie spotkania uczestnicy mieli przychodzić w obowiązkowym umundurowaniu.

Dotyczyło to też wszelkich wyjazdów. To było takie pierwsze umundurowanie młodzieży Wieruszowa po wojnie. Ksiądz Bareła organizował dla członków Krucjaty wycieczki w Tatry , do Krakowa i na Jasną Górę. Pięciu członków Krucjaty wstąpiło do seminarium, byli to : Józef Moch, Stanisław Mrówka, Henryk Polak, Ludwik Adamski i Jan Sobczyński . Do dzisiaj żyje jeszcze ksiądz Jan Sobczyński rocznik 1930.

Zdjęcie z tamtego okresu :

Po wojnie kiedy było wiele rodzin biednych postanowiono wprowadzić obowiązek noszenia skromnych jednolitych mundurków szkolnych. Chłopcy nosili granatowe bluzy, dziewczęta zaś fartuszki. Wszystkich obowiązywał biały kołnierzyk. Na głowę zakładano beret lub furażerkę - taką czapkę. Czapka z czasem była inna dla szkoły podstawowej, zawodowej, liceum. Były to otoki- niebieski, zielony i czerwony. Czasem stroje się też różniły , określały to przepisy danej szkoły. Podobne kolory dotyczyły noszonych tarcz. Na tarczach umieszczano numer szkoły nazwę , czasem patrona. Z czasem stroje zaczęto produkować z niemnących materiałów -stylonu, nylonu które to materiały nie przepuszczały powietrza i nie były zbyt lubiane przez młodzież. Tarcze miały być przyszywane ale niektórzy przypinali je agrafką . Profesor Ziętara czasem sprawdzał te tarcze przed wejściem do budynku LO.

 W latach 40 i 50 tych w starym budynku szkoły , ubikacje znajdowały się na dworze, bardzo prymitywne, umyć się można było w miednicy a wodę trzeba było przynieść ze studni  w ogrodzie szkolnym . Podłogi w klasach i na korytarzach były wysmarowane jakimś cuchnącym smarowidłem, boisko szkolne to zwykły piach. Zmiany następują w latach 1960 i 1962 . Powstają wtedy nowe budynki szkół , Szkoła Podstawowa i Liceum Ogólnokształcące. Nadmienię ,że w starej szkole mieliśmy  szkolnego lekarza ( Stefan Barylski ), stomatologów ( państwo Czechowscy) , higienistę ( pan Miklaszewski). Pan Miklaszewski sprawdzał  czystość rąk , szyi i czy coś nie zagnieździło się  we włosach. Wrócę do szkolnych mundurków, noszono je do początku lat osiemdziesiątych, po czym zniesiono ten obowiązek. Roman Giertych gdy został ministrem oświaty próbował przywrócić noszenie mundurków, jednak nic z tego nie wyszło. Sam jednak uważam ,że był to dobry pomysł. Dzisiaj w szkole posiadaczka drogich ciuchów naśmiewa się z koleżanek skromnie ubranych gdyż na drogie ciuchy ich nie stać. Młode uczennice chodzą po szkole z dekoldem do połowy piersi, z ekstrawaganckimi fryzurami , o makijażu nie będę już wspominać. Czy rezygnacja z obowiązkowych mundurków była potrzebna i właściwa , mocno w to wątpię. Cieszy mnie, że zachowały się mundurki harcerskie ale one są używane tylko w pewnych okolicznościach i na harcerskich zbiórkach.

Szkoły natomiast przyjęły imiona patronów, słuszne to i piękne, zatem uczniowie mogą się pochwalić patronem swojej szkoły ale to mało.

Szkoła Podstawowa Nr 1  im. Janusza Korczaka  w Wieruszowie

 

Szkoła Podstawowa Nr 3 im. Jana Pawła II w Wieruszowie

Szkoła Podstawowa Nr 2 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Wieruszowie

Zespół Szkół Ponadpodstawowych im. Stanisława  Staszica w Wieruszowie

Liceum Ogólnokształcące  im. Mikołaja Kopernika w Wieruszowie

 

Niech ten artykuł będzie wspomnieniem dla tych, którzy chodzili kiedyś do tych wieruszowskich szkół.

Autor:
Zenon Magaj

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę