Wieruszowscy policjanci prowadzą postępowanie wyjaśniające w związku z rzekomymi groźbami użycia broni. Szczątkowe informacje o zdarzeniu dotarły do nas od czytelników. Póki co funkcjonariusze są oszczędni w wydawaniu jakichkolwiek osądów. Jak dowiedzieliśmy się, do takich scen mogło dojść w jednej z rodzin. – Wszyscy byli pijani, muszą wytrzeźwieć żeby cokolwiek mogli powiedzieć. I czy to co mówią rzeczywiście jest prawdą. Jest zatrzymany jeden mężczyzna, który miał swojemu bliskiemu grozić bronią – usłyszeliśmy.
Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna, który posiada zezwolenie na broń, miał oddać z niej strzał. Czy tak faktycznie było dowiemy się po policyjnym dochodzeniu.