Koncert w... szpitalu

Nietypowy koncert, bo na szpitalnym korytarzu, odbył się w środę na terenie Powiatowego Centrum Medycznego w Wieruszowie. Seniorzy z Oleśnicy przyjechali, by zaśpiewać obłożnie chorym pacjentom z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. 

 

Koncert wzbudził niemałe zainteresowanie samych pacjentów, personelu oraz odwiedzających. Na szpitalnym korytarzu zabrzmiały utwory "To nie grzech", "Bo miłość przetrwa wszystko", "Nie zapomnisz tamtych dni". Pacjenci, mocno dotknięci chorobą i problemami, choć na chwilę oderwali się od szarej codzienności. 

 

- To jest takie dobre na smutek, na chorobę, to taka psychologia - opowiada 81-letnia Marianna Fit, jedna z chórzystek z Oleśnicy. - Po co tam gdzieś na ławeczkach siedzieć, lepiej tam czas spędzamy. Spotykamy się dwa razy w tygodniu. Jak nas gdzieś zaproszą to jedziemy, by umilić komuś trochę życie, szczególnie słabszym od nas. 

 

MOPS z Oleśnicy współpracuje z wieruszowskim szpitalem od lat - zdradza Małgorzata Wróbel, naczelna pielęgniarka. - Zaproponowali nam, że urządzą koncert dla naszych pensjonariuszy. Współpracujemy z nimi od kilku lat, współpraca układa nam się dobrze. W tej chwili odwiedzili nas z okazji Dnia Matki, z okazji wiosny, żeby uprzyjemnić czas naszym pacjentom. Koncert jest wspaniały, nie jest to koncert muzyki ludowej, jest to koncert piosenek z wczesnej młodości naszych pensjonariuszy, więc wszystkim się bardzo podoba. 

 

Muzyka była też dobrą formą terapii.