Kilka zastępów straży wyjechało we wtorkowy wieczór do pożaru na terenie Dobregodziału w gminie Wieruszów. Interwencja dotyczyła pożaru sadzy w kominie.
Do zdarzenia zadysponowano JRG oraz OSP z Wieruszowa. Z uwagi na wyłączenie z podziału bojowego dwóch "drabin" z Wieruszowa, na miejsce musiał dojechać magirus z JRG w Kępnie. Jak się okazuje, jeden z wieruszowskich samochodów, ten nowszy i należący do KP PSP, jest w serwisie, zaś starszy - przekazany dla OSP Wieruszów - jest niesprawny. To oczywiście sytuacja przejściowa. W przypadku zagrożenia, w zależności od dostępności, strażakom z Wieruszowa pomagają ich koledzy z Kępna bądź Wielunia.