Gdy Wiórki wyłączą ciepło...

WIERUSZÓW
2021-02-26 13:12

Co się stanie gdy zapowiedzi dostawcy ciepła, firmy „Pfleiderer”, w końcu nabiorą tempa? Wieruszów w ciągu najbliższych lat może zostać odcięty od ogrzewania, jakie przez lata zapewniał zakład płyt wiórowych. Problem dotknie mieszkańców bloków, niektórych domów jednorodzinnych, instytucje publiczne a nawet kościół. Temat powrócił na sesji Rady Miejskiej.

Do sprawy nawiązał wiceprzewodniczący Czesław Wróblewski, który dopytywał, czy jest przygotowywany jakiś program na wypadek zakręcenia kurka. - Abyśmy nie zostali zaskoczeni za parę lat – przestrzegał wieloletni reprezentant mieszkańców. 

Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych informacji o zaprzestaniu podawania ciepła przez zakład płyt wiórowych – zapewniał prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego, Andrzej Małys. - Podjęliśmy się i przygotowaliśmy całą analizę, jeżeliby do tej sytuacji doszło. W tej chwili zakłady podają ciepło na teren miasta w wysokości ponad 6 MW. Jeżeli mówimy o zaprzestaniu podawania ciepła, to są przepisy, które mówią o okresie przynajmniej 24 miesięcy, zanim taka decyzja ostatecznie może być zrealizowana. Została przygotowana cała analiza możliwości, w którym kierunku, gdyby to nastąpiło, należałoby iść pod względem technicznym, ale i ekonomicznym. 

Kotłownia, kotłownie, spalarnia?

Z analiz przygotowanych dla PK wynika, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie indywidualnych kotłowni gazowych w miejscu istniejących węzłów cieplnych, albo bezpośrednio przy nich. - Wszystko zależy oczywiście od miejsca i wielkości pomieszczeń na lokalizację takich kotłowni – dodał Małys. - Indywidualne kotłownie powodują to, że nie ma kosztów związanych z utratą ciepła i koszty przesyłu. Wybudowana sieć gazowa w mieście całkowicie zapewnia możliwość podania odpowiedniej ilości tego gazu. Wstępnie byliśmy na rozmowach z panem burmistrzem u dyrekcji w Łodzi i nasze gazownictwo tym bardziej byłoby zainteresowane wykonaniem takich przyłączy, bo to już jest stały odbiorca, 6 MW ciepła pobieranego to już czynnik taki, który daje określony efekt finansowy. 

Małys uzmysławiał, że są także dostępne gotowe kotłownie kontenerowe, montowane przy obiektach bądź na ich dachach. Pod analizę brano także wybudowanie głównej kotłowni i wpięcie w istniejącą sieć. - To wygeneruje nie tylko koszty samej budowy, oczywiście później koszt samej amortyzacji, i powtórnie straty ciepła, gdzie te kanały, które są, są kanałami wybudowanymi 40 lat temu. 

Gdy zapadną decyzje, o czym jeszcze raz podkreślił prezes „Komunalki, spółdzielnie będą miały 2 lata na uzbrojenie się w nowe źródło ogrzewania. Swego czasu rozważano nawet budowę spalarni odpadów, ale ze względu na ilość wyprodukowanej energii, miasto nie będzie w stanie jej zużyć. Dochodowe mają być te powyżej 40 MW. 

Zakład ma się powoli wycofywać z dostarczania ciepła, ponieważ jest to coraz mniej opłacalne. 

Galeria

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę