Ochotnicza Straż Pożarna w Chróścinie musi poczekać z odbiorem nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego. W związku z niewykorzystanymi środkami w tym roku będą one musiały wrócić do budżetu gminy.
OSP w Chróścinie kilka lat temu została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Jednostka w tym roku, podobnie jak OSP Galewice i OSP Chojny, miała odebrać nowoczesny średni samochód, który zwiększy sprawność bojową i zasili gminę Bolesławiec. Tak się jednak nie stanie. Wszystko trzeba przełożyć na 2021 r.
- To problemy typowo techniczne. Pandemia, która panuje w Czechach i całkowity lockdown spowodowały, że niemożliwe jest dostarczenie części samochodu - mówi wójt Dorota Makówka. - Straż otrzymała środki z gminy oraz z innych źródeł, ale trzeba jeszcze z tym poczekać.
Nowy wóz z napędem 4x4 ma kosztować ponad 800 tys. zł. Za jego dostarczenie odpowiada Moto-Truck z Kielc.