Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Przedborów włączają się do ogólnopolskiej akcji kontrolno-prewencyjnej o kryptonimie „Wieniec”, która ma zapobiegać naruszaniu przez zbieraczy poroży zasad obowiązujących w lasach.
- Będą patrolować przede wszystkim te okolice, z których pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży - zapowiada Nadleśnictwo Przedborów. - Chodzi nam o to, by egzekwować zachowania zgodne z przepisami. O wsparcie poprosiliśmy Państwową Straż Łowiecką i Policję.
Poszukiwanie zrzutów jest coraz bardziej popularne i jest legalne. Karygodne jest jednak to, że zbieracze płoszą zwierzęta. Jelenie przeganiane z miejsca na miejsce są bardzo zagrożone i mogą stanowić niebezpieczeństwo dla kierowców. Drogi są często śliskie, a przepłoszone zwierzęta mogą niekontrolowanie wybiec nam na drogę.
Jelenie zrzucają swoje wieńce – tak się nazywa ich poroże – na przełomie lutego i marca. Ich krajowa populacja od kilku lat przekracza 200 tys. osobników. Jedna tyka jelenia może ważyć nawet 5 kg. Poroże to twardy, kostny twór, który noszą samce krajowych jeleniowatych. Ma rolę reprezentacyjną – pozwala demonstrować siłę i możliwości reprodukcyjne. Bywa orężem do walki z rywalami. Po okresie godów w zasadzie przestaje być potrzebne i jest zrzucane. Pozbywanie się poroża i jego odrastanie to coroczny proces.
Co się ze znalezionymi tykami robi?
- Jedni zbierają je dla siebie - do własnych kolekcji, inni sprzedają.
- Ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
- Z poroży wytwarza się oryginalne przedmioty użytkowe i galanterię.
- Zbiór zrzutów jest legalny, o ile znaleziono je na terenie lasu gospodarczego, a nie w:
- parku narodowym,
- rezerwacie przyrody.
Poszukiwacze nie powinni wchodzić też do:
- ostoi zwierzyny
- młodników do 4m wysokości.
fot. M. Kowalczyk
źródło: Nadleśnictwo Przedborów, Lasy Państwowe