Zbliża się do nas amerykańskie wojsko

Amerykański  konwój wojskowy przejedzie przez powiat wieruszowski – ustalił portal tugazeta.pl. Przejazd opancerzonych transporterów i pojazdów wsparcia zaplanowano na najbliższy weekend. Żołnierze powinni pojawić się u nas na drodze S8 w sobotę w godzinach porannych. W planie przejazdu znajdzie się najprawdopodobniej przystanek na MOP-ie w miejscowości Chojny w gminie Lututów.

Wojsko wraca z ćwiczeń w krajach bałtyckich. Celem jest baza w Niemczech. Operacja rozpoczęła się w minioną sobotę w Estonii i jest nazywania „Rajdem dragonów” (Operation Dragoon Ride). Do Vilseck wracają żołnierze 3 szwadronu 2 Pułku Kawalerii. – Amerykanie traktują to jako pokaz sojuszniczego zaangażowania – wyjaśniał nam ppłk Artur Goławski z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Nie jest to pokaz siły a solidarności. Nie czarujmy się, że 90 pojazdów to jakaś nadzwyczajna siła. To zadanie wcześniej zaplanowane, wymagające dużo zaangażowania z naszej i sojusznika strony.

Jak dodaje ppłk Goławski - to największy od II Wojny Światowej marsz pododdziałów lądowych w Polsce. – Sam dziś spotkałem się z żołnierzami. Są bardzo przyjaźni i życzliwie nastawieni. Jeśli mieszkańcy napotkają na konwój po drodze to niech się nie obawiają – uspokaja. Konwój będzie eskortowany przez Żandarmerię Wojskową. Wcześniej wsparcia rozpoznawczego mogą udzielić śmigłowce z  12. Brygady Lotnictwa Bojowego US Army. Pobyt amerykańskich Strykerów w Polsce to element operacji Atlantic Resolve, która w ubiegłym roku została zainicjowana na skutek rosyjskiej agresji na Ukrainie. Pojazdy nie powinny spowodować utrudnień w ruchu, ponieważ będą podzielone na kilka mniejszych grup.

Patryk Hodera

Galeria

Komentarze