- Najpierw zaczęło cieknąć. Dwa tygodnie tak było. Później przyjechała jedna ekipa, druga. W końcu po kilkunastu dniach naprawili awarię wodociągu. Świetnie. Tylko, kto wpadł na pomysł, żeby zasypać dziurę kamieniami w którą wjeżdżają z dużą szybkością auta? Tłuczeń lata po całej ulicy. Na razie uderza tylko o płoty, ale za chwilę może uszkodzić inne auta, wybić szybę w budynku albo co najgorsze uderzyć przechodnia. Kto wtedy za to odpowie? Nie można tego było zabezpieczyć w jakiś profesjonalny sposób? Za drogi mają odpowiadać specjaliści. Tymczasem ten bubel wiele wyjaśnia. Czekamy na reakcję – tak mówili nam w sobotę mieszkańcy Czastar o ul. Zachodniej w tej miejscowości.