Wojciech Broda – kiedyś mieszkaniec Galewic. Wyjechał 21 lat temu i osiadł we Wrocławiu, choć w rodzinnych stronach też można go spotkać – tak jak w ostatni weekend. Wyposażony w aparat z „długą lufą” robił zdjęcia zawodnikom Orła podczas inauguracji sezonu. Był zresztą kiedyś w tej drużynie bramkarzem. Ale to fotografia stała się 5 lat temu jego pasją. Fotografia „specjalistyczna”, bo Wojciech Broda jest spotterem, uprawiającym planespotting czyli utrwalanie na zdjęciach samolotów – pasażerskich, wojskowych, tych które są w locie i tych, które kołują na pasach lotnisk bądź znajdują się w chwili „połykania pasażerów”.
- Na początku kupiliśmy sobie lepsze cyfrówki z zoomem. Jednak po jakimś czasie przekonaliśmy się, że ten typ sprzętu do niczego nam się nie przyda ze względu na słabą jakość robionych zdjęć. To już 5 lat. Z jednej strony, to jest mało, ale kilka setek tysięcy zdjęć już napstrykałem - wspomina Broda. Jego prace można znaleźć na portalach tematycznych – www.airplanepictures.net, www.skrzydla.org, www.lotnictwo.net.pl
- Najbardziej fascynujący w tym rodzaju spottingu jest samolot: jako maszyna, jako miejsce, jako rzecz w otoczeniu i to, co potrafi zrobić. Fascynujące jest też robienie zdjęć detalom statków – kół, okien, skrzydeł, dymu wydobywającego się z silników i tak dalej – wymienia nasz rozmówca.
- Trudno powiedzieć jak robi się dobre zdjęcia w tym gatunku. Moim zdaniem często wynika to z przypadku. Trzeba dużo pstrykać – uważa Broda. Sam dużo podróżuje po Europie w poszukiwaniu dobrych ujęć nie tylko na lotniskach i przy ich pasach, ale także na pokazach lotniczych. Lubi te, które odbywają się w Niemczech. Zabawnym jest fakt, że sam fotograf tysięcy samolotów, boi się… latania i nigdy jeszcze nie leciał choćby airbusem. Miał wprawdzie podniebny epizod, ale ten związany był z motolotnią. – Jak zobaczyłem, że wiszę na jednej śrubie a pod spodem mam taką przestrzeń, wiedziałem, że to nie dla mnie. – wspomina. Jego zdaniem spotterstwo jest dla każdego – Dobrze jest mieszkać gdzieś blisko lotniska, ale ta pasja może być realizowana także z punktu Galewic koncentrując się na tak zwanych „przelotówkach” czyli zdjęciowej obserwacji samolotów na trasie. – usłyszeliśmy.
Zdjęcia Wojciecha Brody w galerii pochodzą z portali: www.airplanepictures.net, www.skrzydla.org, www.lotnictwo.net.pl
eRPe