Z wielkim niedosytem wrócili z Widawy piłkarze Gal-Gazu. W mecz 8 kolejki sieradzkiej klasy okręgowej, gospodarze pokonali galewiczan 2:0. W pierwszej połowie dominacja piłkarzy trenera Mariusza Marka, którzy stworzyli sobie przynajmniej pięć znakomitych sytuacji do strzelenia gola. Bramka miejscowych była jednak dziś jak zaczarowana, a piłka trzykrotnie - po dwóch uderzeniach Damiana Kaczmarka oraz jednym Kamila Wójcickiego - trafiała w poprzeczkę! W świetnej okazji znalazł się również Kamil Oszczęda, ale zbyt długo składał się do strzału. Po 35 minutach gry boisko z powodu kontuzji, musiał opuścić kapitan drużyny Andrzej Jaroch. W drugiej połowie gra się wyrównała, a skuteczni gracze Widawy dwukrotnie pokonali Szymona Olkusza w końcówce spotkania.
W 9 kolejce spotkań drużyna Gal-Gazu o punkty powalczy na własnym boisku z zespołem LZS Brąszewice. Kibiców zapraszamy w sobotę 27 września na godzinę 16:00!
1:0 Widavia Widawa (78 minuta)
2:0 Widavia Widawa (90 minuta)
KS Gal-Gaz Galewice: Olkusz - Okoń, Jaroch (od 35 Tęsiorowski), Królikowski, Gabas - Wróbel (od 46 Namyślak), Oszczęda, Gwiazda , Kaczmarek -Wójcicki (od 78 Śniady), Kalemba