Niechaj nieme kamienie mówią

W Sokolnikach powstało nowe miejsce pamięci
2014-09-21 22:43

Z inicjatywy lokalnego orędownika pamięci wydarzeń historycznych Jana Juszczaka oraz samorządu gminnego w Sokolnikach przed urzędem stanął obelisk upamiętniający ofiary II Wojny Światowej. Uroczystość związaną z otwarciem miejsca pamięci zorganizowano w niedzielę. Do udziału w wydarzeniu zaproszono rodziny tragicznie zmarłych osób, samorządowców, przedstawicieli instytucji oraz szkół

Rozpoczęto od mszy w intencji mieszkańców, którzy zginęli od kul i bomb żołnierzy niemieckich. Po wizycie w kościele orkiestra dęta z Dzietrzkowic poprowadziła wszystkich pod nowy pomnik, gdzie po hymnie proboszcz dokonał poświęcenia miejsca. Zaraz po tym głos zabrał Juszczak. - Pierwszą ofiarą wojny Sokolnik była Helena Wypych, która zginęła w zbombardowanym szpitalu w Wieluniu. Następną ofiarą była Maria Juszczak. Wracając z ucieczki z mężem 4 września została postrzelona śmiertelnie przez maszerujące oddziały niemieckie. Małżeństwo szło rowem, by nie przeszkadzać niemieckim wojskom maszerującym szosą w kierunku skrzyżowania dróg Sokolniki – Walichnowy – Lututów. Następną ofiarą była 18-letnia żona Nikodema z dwuletnią córeczką Teresą. To tragiczne wydarzenie miało miejsce pod Łaskiem. Jak relacjonował L. Nikodem, „zobaczyliśmy nadlatujące samoloty i położyliśmy się na polu w ziemiankach. W ostatniej chwili przesunąłem się nieco dalej. Po strzelaninie podniosłem się i ujrzałem martwą żonę z córką.” W podobnych okolicznościach zginął koło Łasku brat Janiny Misiakowej – Tomasz, Lucjan Ostrycharz ze Zdzierczyzny, Henryk Orkisz i Stanisław Kwiatkowski z Tybli. Największą tragedię przeżyły rodziny Brzezińskich i Sokołowskich z Tybli.

Nowy obelisk jest już kolejnym miejscem pamięci o jakie przez ostatnie lata zabiegał Juszczak. - Wcześniej nazwiska tych osób leżały w izbie pamięci ale odchodziły w ...niepamięć. Zależało mi, by tę pamięć przywrócić. Jestem zaniepokojony, że niektóre fakty z czasem się zacierają – wyjaśniał. Pod pomnikiem delegacje złożyły biało-czerwone wiązanki oraz znicze pamięci. Przez całą uroczystość na miejscu wartę utrzymywał Klub Regionalno – Historyczny „Gloria Victis.

Patryk Hodera

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę