Dożyć półwiecza, albo i 10 lat dłużej! To już teraz wśród obecnych trzydziestolatków określane jest sztuką. Co powiedzieć o tych, którzy w jednym związku trwają 50 albo 60 lat?! Długodystansowcy w małżeńskiej miłości, szacunku, zrozumieniu… To właśnie Ci Złoci (50 lat po ślubie) i Diamentowi (60 lat po ślubie) Jubilaci z terenu gminy Galewice odebrali od lokalnych włodarzy w ostatnią środę medale za długoletnie pożycie przyznane im przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
- Pięćdziesiąt i sześćdziesiąt lat, to bardzo długi okres czasu przez który kroczyliście drodzy jubilaci razem, dzieląc radości i smutki jakie los i życie wam przyniosło. (…) Taka życiowa postawa zasługuje na szczególny szacunek i uznanie. – mówił do znamienitych par wójt Marian Wojcieszak. Obok niego gratulacje składali jubilatom m.in. Agnieszka Olszowiak – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, Sabina Domańska – przewodnicząca Rady Gminy i Irena Janiaczyk – kierownik Gminnego Ośrodka Kultury. Spotkanie było także okazją do rozmowy z najstarszym, bo 102-letnim mieszkańcem galewickiej gminy – Franciszkiem Gruszką, który wraz z żoną Cecylią tworzą diamentowe małżeństwo.
Pary małżeńskie – 50 lat po ślubie (ZŁOTE GODY)
Pary małżeńskie – 60 lat po ślubie (DIAMENTOWE GODY)
UWAGA: POD MATERIAŁEM ZNAJDUJE SIĘ WIĘCEJ GALERII ZDJĘĆ