Dziwi mnie jednostronność policji

Mail do redakcji
2014-09-15 06:47
W niedzielne popołudnie, a dokładnie około godz. 15.00 byłem świadkiem interwencji wieruszowskiej Policji przy zdarzeniu drogowym w Teklinowie, na wysokości sali OSP (przed budynkiem szkoły podstawowej) – na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h – kolizja podczas lewoskrętu na posesję, w której brali udział dwaj mieszkańcy powiatu wieruszowskiego – prosta sytuacja: kierowca renault sygnalizujący odpowiednio wcześniej manewr skrętu w lewo na posesję zostaje uderzony przez kierowcę czerwonego nissana, który pomimo zasygnalizowania skrętu w lewo rozpoczął wyprzedzanie, po czym uderzył w prawidłowo wykonujący manewr samochód renault. Bardzo długa droga hamowania leciwego czerwonego nissana może świadczyć o większej niż obowiązująca prędkość lub o stanie technicznym samochodu.
 
Gdy na miejsce dotarli wieruszowscy policjanci z góry zaskoczył mnie fakt jednostronności w wysłuchiwaniu wersji zdarzenia przez uczestników. Odczuć można było, że kierowca nissana znał się dobrze z policjantami z racji obsługi przez niego największego niedzielnego dopołudniowego miejsca handlu w Wieruszowie-Podzamczu, a częstym patrolowaniem przez policję tego miejsca.
 
Powyższy fakt można z góry skreślić przy zachowaniu policjanta który „niby” wysłuchiwał racji stron – gdy praktycznie z góry został wydany osąd przez policję na kierowcę renault prawidłowo sygnalizującego lewoskręt. Osoba bliska kierowcy renault z powodu nie zgodzenia się z osądem policjanta i wobec wątpliwości oddania sprawy do sądu grodzkiego – zachowanie policjanta wobec tej osoby było słownie bardzo, bardzo nieuprzejme a nawet okrawające na agresywne. A naprawdę osoba którą „postawiono do pionu” zachowywała się w sposób normalny, kulturalny. Dopowiem tak, iż patrząc z boku wiem że policjant nie może sobie wejść na głowę. Ale żeby tak się zachowywać i to przed wieloma postronnymi osobami? Nie dziwi minie fakt nieufności do policji.
 
(Dane do wiadomości redakcji)

Galeria

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę