Dwie po czwartej

W ostatni weekend dwóch wieruszowian – Mariusz Zgorzelski i Andrzej Dembecki – dotarło do Ligoty Dolnej. Tak mówił portalowi tugazeta.pl o tym miejscu po powrocie Dembecki – To niewielka miejscowość i mało znana historia.  Jednak bardzo ważna – szczególnie patrząc na niedaleko położony od Wieruszowa Wieluń. To właśnie z Nieder-Ellguth (obecnie Ligota Dolna) 1 września 1939 roku o godzinie 4.02 wystartowało 29 „sztukasów” czyli bombowców nurkujących, które po 33 minutach lotu dotarły nad Wieluń, by po chwili zbombardować to miasto. Powiat wieluński leżał wtedy w pasie obrony armii „Łódź” dowodzonej przez gen. dyw. Juliu­sza Rómmla. Obszar powiatu stanowić miał „operacyjną linię czat”, która prowadziła od Ostrzeszowa przez Kępno, Wieruszów, południowe przedpola Wielunia, Parzymiechy i Ło­bodno. – Spotkaliśmy się z bardzo serdecznym przyjęciem. Ci ludzie są złaknieni, by opowiadać o historii tego miejsca. Szkoda, że jest ono marginalizowane – podsumowywał Andrzej Dembecki. Jak zapowiadają wieruszowianie, których hobby jest budowanie modeli latających – jeszcze tam wrócą. Tymczasem zapraszamy do galerii i oczywiście do odwiedzenia Ligoty Dolnej.

Poniżej materiał ze strony Polska Niezwykła – www.polskaniezwykla.pl

W Ligocie Dolnej przez kilkadziesiąt lat istniało lotnisko, które powstało w latach 20 XXw. W niemieckiej wówczas Nieder Ellguth założono najpierw ośrodek szybowcowy. W latach 30 przekształcono go na ośrodek szkolenia przyszłych kadr Luftwaffe, które w 1939r. stworzyło w okolicach węzeł lotniczy, lokując w Lasowicach Wlk. (Schlosswalden), Siedlcu-Otmicach (Altsiedel), Kamieniu Śl. (Gross-Stein), Polskiej Nowej Wsi (Neudorf) oraz w Otmęcie (Ottmuth) lotniska 4 Floty Powietrznej.

Wyżej wymienione  lotniska miały wspierać działania frontowe X Armii niemieckiej, która 1 września 1939r. przekroczyła granicę II RP rozpoczynając tym samym trudną kartę historii jaką była II wojna światowa. To właśnie z Ligoty Dolnej o 4.02 wystartowała eskadra stukasów, która o 4.35 zbombardowała bezbronny wówczas Wieluń. Nie stacjonowała w nim wówczas ani jedna jednostka wojskowa. W czasie nalotów na miasto zginęło 1200 osób.

Po 1945r., w przejętej przez Polaków infrastrukturze lotniczej w Ligocie Dolnej stworzono ośrodek szkolenie pilotów cywilnych, który przetrwał do 1961r. (nastąpiła jego całkowita likwidacja). Po lotnisku pozostał już tylko stary drewniany hangar, wokół którego rozpościerają się jedynie pola uprawne. Pamiątki pozbierane przez lokalną społeczność przeznaczono na utworzenie izby pamięci, mającej opowiadać o lotniczej tradycji Ligoty i okolic.

Galeria

Komentarze