Czy radny Parusińki był wpuszczany w maliny?

Relacja z ostatniej sesji Rady Miejskiej
2016-04-28 09:10

W Wieruszowie odbyła się XXIII sesja Rady Miejskiej. Podczas głosowania przyjęto wszystkie zaproponowane uchwały, ale nie obyło się bez wątpliwości. Zdaniem radnych Konrada Parusińskiego oraz Małgorzaty Dudki – Kos (KWW Odnowa), nie wszystkie tematy były jasne i czytelne, bo radni – a przynajmniej część z nich – nie mieli okazji do solidnego zaznajomienia się z tematem.

Podczas środowej sesji przyjęto ślubowanie złożone przez nową radną Iwonę Ciężką-Głowacz a także wręczono nagrody w ramach konkursu „Wiersze o Wieruszowie”, objętego honorowym patronatem burmistrza Wieruszowa. Za swoje zaangażowanie w ocalenie wspomnień docenione zostały Iwona Jasińska oraz Mirosława Żyła. Co ciekawe, do rywalizacji przystąpiła bibliotekarka z Biblioteki Pedagogicznej, by pozyskać środki na nagrody w konkursie dla młodzieży, którego organizatorem będzie jej placówka.

Byli na nie

W trakcie obrad radni wysłuchali informacji o stanie bezpieczeństwa. Działania podejmowane przez policję oraz straż pożarną wyjaśniali zastępcy komendantów – Sławomir Mazur oraz Grzegorz Misiek. Nieco później uzupełniono składy komisji Rady Miejskiej. Radny Adam Musiała będzie pracował w ramach Komisji Gospodarczej i Budżetu a Iwona Ciężka-Głowacz zasiliła szeregi Komisji Prawa i Samorządności. Wybory wśród radnych okazały się konieczne po rezygnacji z mandatu byłego przewodniczącego Waldemara Kasprzaka. W dalszej części posiedzenia rajcy miejscy przyjęli uchwały w sprawie zasad zwrotu diet i kosztów służbowych, zmian w budżecie gminy, zmiany wieloletniej prognozy finansowej oraz zaciągnięcia długoterminowego kredytu. W wielu przypadkach radni Konrad Parusiński oraz Małgorzta Dudka – Kos byli przeciwni bądź wstrzymywali się od głosowania. - Dzisiaj robimy przenoszenia w budżecie, a za 3 miesiące usłyszę, że przecież ja się na to zgodziłem. Ja chcę być w pełni świadomy tego czego dokonujemy – wyjaśniał swoją postawę radny Parusiński. - Okazuje się, że 1,5 mln zł pozostało z ubiegłego roku i wydaje mi się, że to powinno zostać przewidziane w budżecie. A tak głosuję nad rzeczami, które były oczywiste, przyklepuję tylko coś, co już wcześniej w ten czy inny sposób było podjęte. Ja się na to nie godzę.

Radny zauważył także, że w programie obrad znalazło się zbyt wiele punktów, co nie pozwoliło mu na dobre zaznajomienie z tematem. - Nie można się przygotować porządnie do sesji, jeśli jest 4 czy 5 dyrektorów, którzy robią sprawozdania ze swojej działalności. Nie byłem na komisjach, bo okazało się, że zostały one podzielone. Było dużo pracy i każda działała w osobnym pomieszczeniu, ale ja się nie mogę oprzeć na dwóch zdaniach komisji, gdzie moich 4,5 kolegów podejmuje decyzje. Ja potrzebuję uzasadnienia, które powinno być przesłane do reszty radnych, żebyśmy mogli się z tym zapoznać. Na początku kadencji byłem na pewnym szkoleniu, gdzie prawnik mówił, że jeżeli czegoś nie wiem dokładnie to lepiej nie podejmować decyzji. Po półtorej roku zostałem wprowadzony w maliny. Przyklepuję rzeczy, które ktoś kiedyś postanowił.

Kij ma dwa końce

Co w sprawie ma do powiedzenia przewodniczący Rady Miejskiej Adam Śpigiel? – Radni z kilkudniowym wyprzedzeniem otrzymują na swoje tablety program sesji wraz z projektami uchwał, gdzie wszystko jest zawarte. Konrad Parusiński przyszedł na Komisję Kultury i Oświaty. Był na niej około 10 minut. Mówiłem mu, że są podejmowane tematy sprawozdań dyrektorów biblioteki, WDK i dotyczące problemów alkoholowych. Proponowałem, by udał się na komisję budżetową, gdzie omawiane są bardziej interesujące dla niego tematy. Oświadczył, że nie jest w żadnej komisji, że jest niepotrzebny i wyszedł.

O komentarz poprosiliśmy również burmistrza Rafała Przybyła. - Bardzo dobrze rozumiem rolę Konrada jako radnego opozycyjnego. Nie zgadzam się jednak na korespondowanie z ogólnikami. Nadwyżka budżetowa określa się odpowiednią kwotą dopiero w odpowiednim czasie. Jeżeli radny mówi, że zostało 1,5 miliona to chciałbym, żeby dodał, że są tam tzw. „pieniądze znaczone”, które muszą zostać wydane w takim a nie innym sektorze i nie podlegają przesunięciom. To np. przeciwdziałanie alkoholizmowi prawie 70 tysięcy czy gospodarka odpadami z kwotą około 100 tysięcy. 200 tysięcy złotych trzeba też zabezpieczyć w związku z wzrostami cen na oświetlenie uliczne. 600 tysięcy z tego to środki na budowę żłobka a 250 tysięcy na program inwestycji sportowych. Poza tym całe uzasadnienie zostało wysłane radnym 19 kwietnia, w tym Konradowi na dwa adresy. Każda złotówka została tam opisana. Co do obszerności materiału i propozycji prac, które wyszły od radnych trudno mi to komentować. Myślę, że w tym zakresie powinni mieć możliwość wypowiedzenia się także inni. Szkoda także, że nikt nie odniósł się do sytuacji finansowej gminy, która została wypracowana przez ostatni rok i w kontekście programów daje duże szanse na realizacje inwestycyjne. Te wskaźniki są naprawdę dobre. Poza tym dobrze byłoby, gdybyśmy pilnowali pewnego poziomu dyskusji. Ale to już kwestia indywidualnych zachowań.

Znalazła się kasa

Radni z zaoszczędzonych środków, o których wspominał Parusiński, wydzielili pieniądze na przeciwdziałanie alkoholizmowi (67 tys. zł), gospodarkę odpadami (94 tys. zł), ogrzewanie w OSP w Wieruszowie (20 tys. zł), zapewnienie obsługi zewnętrznej kancelarii do końca grudnia (60 tys. zł), oświetlenie ulic (200 tys. zł), odwodnienie ul. Handlowej (160 tys. zł), wkład własny do budowy żłobka przy Przedszkolu nr 3 (600 tys zł. z uwagi na zmniejszenie dofinansowania), remont budynku hali sportowej i częściową rozbiórkę budynku hotelu na terenie GOSiT (327 tys. zł).

Podczas sesji przyjęto sprawozdania Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej i Wieruszowskiego Domu Kultury, uchwalono statut Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i przyjęto sprawozdania z realizacji programu z organizacjami pozarządowymi. Dodatkowo określono wymagania, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o budowę schroniska, grzebowiska i spalarni zwłok zwierzęcych.

Aby dokładnie zapoznać się z decyzjami rady odsyłamy naszych czytelników do Biuletynu Informacji Publicznej.

Patryk Hodera

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę