Kilka dni temu jedna z czytelniczek dopytywała nas poprzez maila o sprawę dwóch szkolnych laptopów w Zespole Szkół w Wójcinie. Jej zdaniem sprawa ma związek z ogłoszonym konkursem na stanowisko sekretarza placówki. Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do wójta gminy Łubnice. - Nadzór finansowy i administracyjny nad szkołą nie obejmuje ingerencji w uprawnienia dyrektora jako pracodawcy. Uprawnienia dyrektora w tym zakresie, na zasadzie wyłączności kompetencji, wynikają wprost z art. 39 ust. 3 u.s.o. Autonomiczną pozycję dyrektora potwierdza też art. 7 KN, który stanowi, że dyrektor kieruje szkołą, jest jej przedstawicielem na zewnątrz, przełożonym służbowym wszystkich pracowników szkoły, przewodniczącym rady pedagogicznej - czytamy w korespondencji od Henryka Cioska, który nasze zapytanie skierował do dyrektora szkoły. U źródła dowiadujemy się, że konkurs został ogłoszony w związku z odejściem z pracy byłej sekretarki. - Pani zatrudniona na stanowisku sekretarki ZS w Wójcinie korzystała z dwóch szkolnych laptopów. Według jej relacji w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia doszło do ich trwałego uszkodzenia, z winy pracownicy. Zakres uszkodzenia był na tyle poważny, że przedmiotowe laptopy nie nadawały się do użytkowania i remontu – utrzymuje dyrektor Sławomir Smolnik. - Pracownica winna ich uszkodzenia odkupiła zniszczony sprzęt. Jednocześnie informuję, że stosunek pracy z byłą sekretarką ZS w Wójcinie został rozwiązany na jej wniosek, za porozumieniem stron.
(PaH)