- Chcielibyśmy powrócić do maila jaki wysłaliśmy w związku z tym, co się dzieje z polami w Pichlicach. Tym razem wysyłamy zdjęcia, żeby wszyscy mogli zobaczyć jak to wygląda naprawdę. Zostaliśmy zostawieni sami sobie. Może rzeczywiście czas zmienić władze. A jakby ktoś chciał sobie popływać, zapraszamy na nasze pola. Mamy nadzieję, że redakcja opublikuje dokumentację z naszych starań o zmianę stanu rzeczy. – wypowiedź jednej z naszych Internautek nawiązującej do materiału zamieszczonego TUTAJ: http://www.tugazeta.pl/1,nic-sie-nie-robi-zboze-jeszcze-stoi,15904.html