Upamiętnili poległych lotników

72 lata po tragicznych wydarzeniach
2011-10-23 12:06

W sobotnie popołudnie na polach przylegających do miejscowości Prusak odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej załodze samolotu PZL 23 Karaś, który został zestrzelony w tym miejscu przed 72 laty. 3 września 1939 polegli tutaj: ppor. obs. Ludwik Dembek, kpr. strz. sam. Henryk Dubisz i kpr. pil. Edward Kościelny. Uroczystość uświetniła obecność militarnych grup rekonstrukcyjnych – Stowarzyszenia Historycznego Bataliony Obrony Narodowej, oraz gości z Dzierżoniowa i Częstochowy – to właśnie miłośnicy historii byli inicjatorami przedsięwzięcia. Także projekt krzyża na którym zainstalowane zostały łopaty śmigieł został zrealizowany przez jednego z nich – Przemysława Buckiego. Nie zabrakło młodzieży i przedstawicieli samorządów lokalnych – wójta gminy Sokolniki i wicestarosty Powiatu Wieruszowskiego.  

Poniżej dokument, który przypomina wydarzenia związane z pierwszymi dniami wojny. Jego treść została odczytana przez Macieja Bednarka – sekretarza SH Bataliony Obrony Narodowej.

3 września 1939 r. o godz. 7.30 z lotniska Sokolniki (koło Ozorkowa) wystartował samolot PZL.23 Karaś należący do 32 Eskadry Rozpoznawczej w składzie Armii Łódź. Załoga w składzie: ppor. obs. Ludwik Dembek, kpr. strz. sam. Henryk Dubisz i kpr. pil. Edward Kościelny miała rozkaz wyszukania odwodów nieprzyjaciela w rejonie Sieradz-Błaszki-Wieluń. Około godziny 9.00 lotnicy zauważyli niemiecką kolumnę transportową w rejonie Walichnów i zaatakowali ją z lotu koszącego. Podczas trzeciego nalotu samolot został trafiony serią z karabinu maszynowego, zapalił się i runął na ziemię. Według świadków lotnicy do ostatniej chwili prowadzili ogień z broni pokładowej. Sprawcami zestrzelenia byli żołnierze I batalionu niemieckiego 95 pułku piechoty ze składu 17 Dywizji Piechoty. Nalot dał się Niemcom we znaki i spowodował znaczne straty. Oberleutnant Riessner w swoich wspomnieniach pisał o „bezczelnym polskim samolocie szturmowym”. Ciała polskich lotników zostały pogrzebane w miejscu upadku samolotu. Już w listopadzie 1939 roku po zabraniu wraku samolotu okupant polecił sołtysowi przeniesienie szczątków lotników na cmentarz parafialny. Z niewyjaśnionych przyczyn ekshumowano wtedy szczątki tylko jednego lotnika – kaprala Henryka Dubisza. W latach 60-tych okoliczni mieszkańcy ufundowali pomnik, który na cmentarzu parafialnym w Walichnowach stoi do dziś. Sprawa pozostałych dwóch poległych lotników powróciła dopiero w latach osiemdziesiątych, kiedy poszukiwania zainicjował Juliusz Molski, a zaangażował się w nie Zygmunt Kościelny – brat Edwarda. Poszukiwania doprowadziły jesienią 1987 roku do ekshumacji szczątków podporucznika Dembka i kaprala Kościelnego. Należy dodać, że w prace bardzo mocno zaangażowane było społeczeństwo Walichnów. 16 października 1987 r. w kościele parafialnym w Walichnowach odbyły się uroczystości pogrzebowe, w których uczestniczyli krewni poległych, przedstawiciele lokalnych władz, kompania honorowa Wojska Polskiego z Poznania wraz z orkiestrą, delegacje młodzieży z okolicznych szkół, harcerze i liczni mieszkańcy wsi. Trumny ze szczątkami zostały przewiezione do Poznania i z honorami złożone w kwaterze polskich lotników na poznańskiej Cytadeli. Ukoronowaniem zaangażowania mieszkańców Walichnów w całą historię było nadanie Szkole Podstawowej w Walichnowach imienia 32 Eskadry Rozpoznawczej Lotnictwa Armii Łódź, które odbyło się 3 maja 1990 r.

Zdjęcia od 1 do 30 - MARUNA,

Zdjęcia Historyczne udostępnione przez SH Bataliony Obrony Narodowej

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę