42-letni strażak, który w środę kierował samochodem pożarniczym należącym do OSP Janów, nie posiadał wymaganych uprawnień. Krążące nieoficjalne informacje potwierdziła już rzecznik prasowa KPP w Wieluniu, st. asp. Katarzyna Grela. Wczoraj powstrzymywano się od komentowania sprawy.
Kierowca nie posiadał prawa jazdy kategorii C. Nie miał także zezwolenia na jazdę pojazdem uprzywilejowanym. W sprawie prowadzone będzie postępowanie o wykroczenie.
10 marca około 13.40 dyżurny wieluńskiej otrzymał informację o zdarzeniu drogowym do jakiego doszło w miejscowości Janów (gmina Ostrówek). Na miejsce natychmiast skierowano mundurowych. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów 42-letni kierowca bojowego wozu iveco ochotniczej straży pożarnej, jadąc przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych, wjechał na skrzyżowanie z drogą krajową numer 45 i tam doszło do zderzenia z dostawczym volkswagenem, którym kierował 63-latek. Na skutek zderzenia oba pojazdy się wywróciły. Ustalono, że strażacy jechali w tym czasie do pożaru traw. W wyniku tego wypadku obrażeń ciała doznał kierowca volkswagena oraz dwóch strażaków. Jednego z pokrzywdzonych 38-letniego strażaka ochotnika śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował do szpitala. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.