Rozmawiają o letnim basenie

W Wieruszowie trwają rozmowy dotyczące zakupu letnich basenów, które latem mogłyby być prawdziwą frajdą dla dzieci i młodzieży. Na czwartek (5 maja) zaplanowano nadzwyczajną sesję, podczas której radni mogą dokonać zmian w budżecie gminy.

Na jutrzejszej sesji rada może podjąć decyzję dotyczącą przesunięć w budżecie, dzięki której wprowadzonoby nowe zadanie polegające na instalacji basenów zewnętrznych przy Gimnazjum nr 1 w Wieruszowie. Chodzi o kwotę w wysokości 369 tys. zł. O zapewnienie młodzieży takiej atrakcji interpelował już w ubiegłym roku radny Paweł Szandała. - Mając na uwadze zgłaszane  potrzeby mieszkańców oraz brak możliwości bezpiecznego korzystania w okresie letnim z wodnych atrakcji na terenie gminy Wieruszów,  a równocześnie bardzo wysokich kosztów budowy basenu krytego wynoszących kilkanaście milionów złotych oraz  znaczne  wydatki utrzymania takiego obiektu sięgające ponad 1 mln zł rocznie, wnoszę o stworzenie kompleksu rekreacyjnego  składającego się z minimum dwóch basenów letnich napowierzchniowych – wyjaśniał w interpelacji, która została opublikowana na naszym portalu. - Proponowana przez moją osobę  konstrukcja  jest bezpieczna,  wytrzymała i  mobilna. Baseny mogą zmieniać swoją lokalizację, można je stosować na zewnątrz jak również w wewnątrz budynków. Dodatkowym atutem tej technologii jest możliwość zamontowania takiego basenu w ciągu jednego dnia.

Radny wraz z burmistrzem niedawno gościli w Nowinach pod Kielcami, gdzie takie baseny funkcjonują z niemałą popularnością. Właśnie tamta 7-tysięczna gmina od 2013 r. udostępnia mieszkańcom letnie atrakcje. – Cieszyłbym się, jeśli ten pomysł doszedłby do skutku. Dzieciaki miałyby dostęp do bezpiecznego kąpieliska – komentował dziś w rozmowie z nami Paweł Szandała. – Dla mnie zawsze pozostanie to substytutem prawdziwego basenu, ale jestem świadomy tego, że nasi mieszkańcy mieliby dostęp do strzeżonego kąpieliska – mówił z kolei Rafał Przybył. - Nigdy nie chciałbym stanąć naprzeciw jakiejkolwiek tragedii i zarzutu, że gmina przez tyle lat nie była w stanie zabezpieczyć takiego miejsca swoim mieszkańcom.

Na ogrodzonym terenie Gimnazjum nr 1, który zlokalizowany jest w sąsiedztwie osiedla, obok basenów o głębokości do 1,40 m mogłyby pojawić się zjeżdżalnie, toalety oraz boisko do siatkówki plażowej. Wstęp na obiekt byłby płatny, ale tańszy niż na tradycyjnych pływalniach. Ostateczna decyzja o inwestycji należy do radnych.

Patryk Hodera

Galeria

Komentarze