Prezes Mariusz Bartodziejski zostaje u sterów zarządu Wieruszowskiego Klubu Sportowego "Prosna". Choć nie była to łatwa i szybka decyzja, dotychczasowy architekt klubu po "nowym otwarciu" nadal będzie stał na jego czele.
W czwartkowy wieczór odbyło się kolejne walne zebranie WKS Prosna. Po dość długich namowach, na objęcie kolejnej kadencji w roli prezesa zgodził się Bartodziejski. Wybór był oczywisty, dlatego wszyscy głosujący nie mieli wątpliwości. Z powodów osobistych z zasiadania w zarządzie zrezygnował Zdzisław Jasiński, jednak jak zaznaczył - zawsze był związany z Prosną i tak nadal pozostanie. Jego miejsce uzupełnił Karol Andrzejewski, który w minionych latach społecznie pracował na rzecz klubu. W zarządzie pozostanie też Dariusz Okoń. Do komisji rewizyjnej powołano Marka Michalskiego, Wacława Żbikowskiego oraz Piotra Wróbla.
Jest nadzieja, że wkrótce być może zwiększy się wsparcie finansowe klubu ze strony miasta. Może się to stać dzięki wprowadzeniu nowych zasad podziału środków dla stowarzyszeń. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, burmistrz zakomunikował radnym, że należy zorganizować odpowiednie spotkanie.
Dodajmy, że cały zarząd, członkowie klubu, jak i zawodnicy pracują na rzecz Prosny charytatywnie.