Otrzymał nowy dom i imię

KRÓTKA HISTORIA PSA FILIPA
2014-09-14 12:56

Filip – takie imię otrzymał podrzucony na teren prywatnej posesji pies rasy shih – tzu. Przygarnął go wieruszowianin – pan Arek. W całej historii istotne jest także to, że czworonóg bardzo cierpiał przez zaniedbanie. – Jeśli kupujemy psa weźmy pod uwagę, że zwierzę czuje. Filip należy do rasy, którą trzeba pielęgnować – czesać i strzyc. Jego zbita, odcięta sierść przypominała skorupę żółwia. Jeżeli mógłbym coś powiedzieć, to życzę jego poprzedniemu, bezdusznemu właścicielowi, by choć przez chwilę poczuł się jak on – mówił w rozmowie telefonicznej z portalem tugazeta.pl nowy właściciel shih – tzu. Długotrwałej operacji odcięcia zaniedbanej i zbitej sierści podjął się Jarosław Szymański – gromer z salonu fryzjerskiego dla psów „Sonia”. - Istnieją jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie, którym nie jest obojętny los zwierzęcia. Przygarnęli porzuconego, bezdomnego pieska i  potrafili go pokochać.– pisze na swoim profilu Szymański zamieszczając fotografie sprzed i po strzyżeniu. – Filip potrafił się za to wszystko odwdzięczyć. To mądry i oddany pies. Jak można było z nim tak postąpić? Nie wiem. – usłyszeliśmy od pana Arka.

Jak wykazują badania – październik i listopad stanowią dla wielu osób przygotowania do zakupu zwierząt, które mają trafić później „pod choinkę”. Warte przemyślenia. Bo nie każdy tego typu „prezent” będzie miał szczęście trafić później do pana Arka.

tugazeta.pl

Galeria

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę