Oszukał mnie lokalny fotograf

MAIL DO REDAKCJI
2014-07-31 22:17

(…). Zostałam oszukana przez jednego ze znanych lokalnych fotografów. Chciałam prosić o pomoc w nagłośnieniu mojej sprawy. Chcę, żeby mój list był przestrogą dla innych konsumentów. Należy eliminować z rynku nieuczciwych ludzi.

Moja córka potrzebowała zdjęcia do portfolio. W agencji reklamowej chcieli za sesję 200 zł, pomyślałam, że lokalnie w Wieruszowie zrobię je taniej. Dzwonię więc do Pana J .(…) z Wieruszowa i pytam ile wyniesie u Niego sesja 40 zdjęć w wersji elektronicznej, do portfolio. Powiedział, że zrobi mi ją za 150 zł. Świadkiem tej rozmowy telefonicznej był mój mąż. Umówiliśmy się więc na sesję następnego dnia. Po sesji zapłaciłam 150 zł (na co mam dowód) i umówiłam się dnia następnego na wybór 40 zdjęć, bo zrobiono dużo więcej. Połowa się nie nadawała na portfolio. Po wybraniu ponad 40, Pan J.(…) oświadczył, że zdjęcia trzeba obrobić i to kosztuje dodatkowo 20 zł od pliku..... Najpierw, jak dzwoniłam, to mówił, że sesja 40 plików (na płycie, bez wywoływania) kosztuje u niego 150 zł. A przy odbiorze mówi, że do ceny sesji dochodzi cena obróbki zdjęć w cenie 20 zł od sztuki czyli....czyli 800 zł (!!!) razem z wcześniejszymi pieniędzmi wychodzi 950 zł...

Pytam: SŁUCHAM???????????????? Zdjęcia są super, moim zdaniem nie wymagają żadnej korekty, bo co można u małego dziecka poprawić? Zmienić na sepię, albo czarno białe? Poza tym przed sesją Pan (…) mówił, że ja zdecyduję, które zdjęcie ewentualnie poprawić i czy w ogóle… A ja uważam, że poprawek nie wymagają i chcę takie, jakie są. Tak jak się umawialiśmy, za 150 zł.

On na to, że on surowych zdjęć mi nie wyda, albo zrobię u niego korektę, ewentualnie może zejść do 8 zł za plik (łaskawca), albo nie dostanę tych plików w ogóle... Powiedziałam, że absolutnie nie zgadzam się, że czuję się oszukana, że celowo wprowadził mnie w błąd, żeby potem wyłudzić dodatkowe pieniądze.

 Wiem, że nie jestem pierwszą osobą, która została w ten sposób potraktowana. Pan ponoć nagminnie naciąga w ten sposób klientów. Proponuje sesję ślubną, mówi że będzie kosztowała 400 zł, a potem przy odbiorze okazuje się za obróbkę i wywołanie dokłada 3 tysiące... Kolega pracujący w Policji, mówił, że to typowe oszustwo. Celowe wprowadzenie w błąd i próba wyłudzenia pieniędzy, żeby składać doniesienie na Policji i u Rzecznika Konsumentów. Tak też zrobiłam. Dochodzenie w sprawie o podejrzenie popełnienia przestępstwa prowadzi wieruszowska Policja.

Wiem, że Wasz Łącznik ma dużą rzeszę odbiorców i postanowiłam przestrzec innych przed tym Panem. Może się zastanowi nad sobą i przestanie traktować klientów w taki sposób. Proszę również o kontakt osoby potraktowane podobnie. Policja potrzebuje świadków, bo na razie Pan twierdzi, że mówił mi o kosztach przed sesją, co nie jest prawdą. Perfidnie mnie oszukał wprowadzając celowo w błąd w celu wyłudzenia dodatkowych pieniędzy. Na dzień dzisiejszy straciłam 150 zł. Nie mam zdjęć, mam za to 6-letnie, zawiedzione dziecko, które nie potrafi zrozumieć dlaczego Pan fotograf ją oszukał...

Pozdrawiam. Dane kontaktowe proszę zachować do wiadomości redakcji i przez nią się ze mną kontaktować. Wiem, że nie możemy podać nazwiska Pana (…) w artykule z wiadomych powodów (…)

Z uszanowaniem, Beata Pawlak

Galeria

Komentarze

Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka.
Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: https://www.facebook.com/policies
Właściciel i wydawca portalu tugazeta.pl nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy.
Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu facebook.com
Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę