Koncertem Orkiestry Dętej z Czajkowa zainaugurowano czwartkowe muzykowanie pod Wieruszowskim Domem Kultury. Po wybrzmieniu pierwszych utworów mieszkańcy coraz chętniej ściągali w stronę rynku i jak na pierwsze tego typu wydarzenie frekwencja była zadowalająca. Cieszyli się muzycy, organizatorzy i w końcu słuchacze. – Grało się fantastycznie, bo publiczność była fantastyczna – podsumował kapelmistrz Krzysztof Sowa. – Zaprezentowaliśmy cały nasz dorobek, który przez lata ćwiczyliśmy. Nasza orkiestra powstała w 1922 r. i niedługo będziemy świętować setne urodziny. Grupa intensywnie zaczęła się rozwijać pięć lat temu, bo właśnie wtedy została przejęta przez gminę.
Orkiestrze z Czajkowa towarzyszyły mażoretki. Dziewczęta przez cały występ prezentowały przed wieruszowską publicznością różne układy choreograficzne. Kolejny koncert odbędzie się o tej samej porze za tydzień. Do Wieruszowa przyjedzie orkiestra z Sieradza. Nasi muzycy wystąpią przed WDK za dwa tygodnie.
fot - Ryszard Zych, relacja i film - Patryk Hodera