Małys wraca, Kiedos się pożegna

Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieruszowie Andrzej Kiedos straci stołek. To już pewne! Jego następca pakuje się w kępińskim ratuszu. Stery w spółce gminnej przejmie były wiceburmistrz Andrzej Małys, który w ostatnich latach pracował u naszych sąsiadów jako naczelnik wydziału rozwoju odpowiedzialny m.in. za inwestycje.

– Wyzwanie jest dość ciekawe, tym bardziej, że w latach poprzednich, w ramach obowiązków, dość dużo współpracowałem i częściowo także nadzorowałem Przedsiębiorstwo Komunalne – nie kryje w rozmowie z radiem SUD Małys. -  Nie wiem kiedy rozpocznę nową pracę. Musimy uzgodnić to z burmistrzem Kępna, ponieważ tutaj też są pewne elementy w trakcie realizacji – dodał.

Gratulacje Małysowi złożył burmistrz Piotr Psikus. – Pan Małys, poinformował mnie, że dostał atrakcyjną propozycję pracy w Wieruszowie i zamierza w związku z tym zrezygnować z pracy w Kępnie – potwierdził informację do której dotarło Radio SUD, burmistrz Psikus. Jednocześnie włodarz miasta zaznaczył, że zajmowane przez Małysa stanowisko, jest jednym z ważniejszych jeżeli chodzi o inwestycję miasta. – Jest to osoba z którą bardzo dobrze się współpracowało. Jest doświadczonym samorządowcem, był przecież wiceburmistrzem Wieruszowa, zanim trafił do Kępna. Nie zamierzam nikomu blokować kariery zawodowej i szczerze gratuluje sukcesu w nowym miejscu pracy – dodał Piotr Psikus, który zaznaczył, że odejście Małysa nie powinno wpłynąć na pracę urzędu. – Zadania będą wykonywały teraz inne osoby. Wykorzystam swoje kompetencje i doświadczenie, aby jego odejście nie wiązało się z uszczerbkiem dla inwestycji w naszej gminie.

Jak doniesienia komentuje burmistrz Rafał Przybył? – Od początku kadencji zabiegałem o to, żeby pozyskać tak dobrego i doświadczonego samorządowca, którym bez wątpienia jest pan Andrzej Małys. Pracował tutaj nie tylko jako wiceburmistrz, ale u nas przez długi czas samodzielnie prowadził urząd i pracował w dużych ośrodkach. Nasze rozmowy trwają od dawna i odnosząc się do tej informacji mogę zdradzić, że opierały się one o inne propozycje objęcia stanowisk. Co do tego, co powiedziano w Kępnie, na razie nie będę się odnosił.

Kiedos kieruje wieruszowską „Komunalką” prawie trzy lata. Zarabia blisko 14 tys. zł brutto miesięcznie. Nowy prezes, jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, będzie miał niższe uposażenie, jednak wciąż nie wiadomo jakie. Nie wiadomo także kiedy Małys rzeczywiście przejmie stery w gminnej spółce, ale sprawa wydaje się już przesądzona.

Patryk Hodera

Galeria

Komentarze