Bramki:
0:1 Damian Małys 1' (asysta Kacała)
0:2 Bartosz Kacała 13' (asysta Gabrych)
0:3 Bartosz Kacała 20' (asysta Trała)
UKS GALGAZ: Duś - Jaśniak, Lisiak, Trała, Karsznia - Gabrych (od 74' Grądowy), Walczak, Kacała, J. Małys - Jagielski (od 75' Musialski), D. Małys
Mecz nie mógł rozpocząć się lepiej dla UKS - u GALGAZ. Już w 35 sekundzie z bramki cieszył się Damian Małys, który precyzyjnym strzałem z kilkunastu metrów umieścił piłkę w siatce. Nie było to jednak najszybsze trafienie naszego napastnika w tym sezonie. W rundzie jesiennej w pojedynku z zespołem GKS Czastary gol padł w 20 sekundzie spotkania. Galewiczanie rzucili się na rywali i tworzyli sobie kolejne sytuacje do podwyższenia wyniku.W 13 i 20 minucie piłka znalazła drogę do bramki Kwiatkowic po bardzo dobrych uderzeniach głową Bartosza Kacały. Stałe fragmenty znakomicie egzekwował Marcin Trała. Rezultat do przerwy mógł być dużo bardziej okazały. Dwukrotnie w znakomitych sytuacjach spudłował aktywny Damian Małys, a w końcówce pierwszej połowy, naszej drużynie należał się ewidentny rzut karny po faulu na atakującym Galewic.
Po zmianie stron galewiczanie kontrolowali spotkanie i mieli okazje na kolejne gole, które jednak nie padły. Młodzi piłkarze byli dziś mocno osłabieni. Z powodu chorób nie zagrali - kapitan drużyny Wojciech Kurzyński oraz Tomasz Ociepa. Kontuzje leczą podstawowi w rundzie jesiennej obrońcy Mikołaj Żmidziński i Konrad Szkudlarek. W drużynie zadebiutował Konrad Głowinkowski.
Zespół pokazał charakter i odniósł w pełni zasłużone dziesiąte zwycięstwo w sezonie.
Źródło: http://uksgalewice.blox.pl/html
Fot archiwum