Koleją do stolicy, czyli kąpielisko...

W 1950 roku ówczesne władze PRL – u uchwaliły tzw. „plan sześcioletni”, którego założenia miały zostać zrealizowane w latach 1950 – 1955. Priorytetem planu było zwiększenie inwestycji i intensywna industrializacja kraju na wzór radziecki. „Przyspieszony rozwój” miał, w myśl partyjnych wytycznych, objąć wszystkie dziedziny gospodarki i życia społeczeństwa; od walki z analfabetyzmem, poprzez metalurgię, transport aż po „żywienie zbiorowe”.

W założeniach tego przyspieszonego rozwoju wzięto pod uwagę także Ostrówek w gminie Galewice, a to za sprawą planowanej budowy nowej linii kolejowej łączącej bezpośrednio Wieruszów z Sieradzem a dalej z Łodzią i Warszawą. Palącą potrzebę budowy tego połączenia motywowano następująco: „Mimo wybitnie centralnego położenia Łodzi w Polsce, jej połączenia z większością miast wojewódzkich nie są dogodne i przebiegają niekiedy bardzo okrężnie. Wydłuża to trasy przewożonych towarów i czas przejazdów pasażerskich. Nawet połączenia z Warszawą nie idą najkrótszymi szlakami.” Trasa nowej linii kolejowej przebiegać miała właśnie przez Ostrówek. Z początkiem lat pięćdziesiątych minionego wieku geodeci ruszyli w teren, by wyznaczyć przebieg trasy i miejsca na pozostałe urządzenia i infrastrukturę kolejową. W Ostrówku zaplanowano budowę mostu kolejowego na przepływającej przez tą miejscowość Strudze Węglewskiej oraz przystanku kolejowego, zwanego szumnie „dworcem”. Siła propagandowych obietnic była tak duża, że pamięć o tych planach przetrwała w świadomości mieszkańców Ostrówka do dziś i dodatkowo utrwaliła się w nazwie części wsi o której do dziś mówi się „do dworca”. Miejsce, gdzie dwa brzegi Strugi Węglewskiej miał spiąć kolejowy most jeszcze do nie tak dawna było popularnym kąpieliskiem, zwanym „w dworcu”. Tam też rokrocznie w nurtach rzeki dzieci miejscowej szkoły topiły „Marzannę”, maszerując uprzednio w radosnym pochodzie przez całą wieś. Dziś, po siedemdziesięciu latach idea tego połączenia kolejowego znowu ożyła, a to za sprawą planowanej budowy Centralnego Portu Lotniczego. Cel jest ten sam, co siedem dekad temu; skrócenie czasu przejazdu pociągów pomiędzy Wrocławiem a Warszawą. Znowu można oglądać mapy planowanych nowych linii kolejowych. Ta łącząca bezpośrednio Wrocław z Warszawą na nowych planach prawie zupełnie pokrywa się z tą, którą miano zbudować w latach 1950 – 1955. Ciekawe, czy na nowej trasie zaplanowano także most na Strudze Węglewskiej i przystanek kolejowy z tabliczką „Ostrówek”?

Grzegorz Szymański

Mapa połączeń kolejowych planowanych na lata 1950 – 1955 pochodzi z wydanej w 1951 roku książki autorstwa Janusza Litwina pt. „ABC planu sześcioletniego”.         

Galeria

Komentarze