Dmuchane zamki, malowanie twarzy i mnóstwo, mnóstwo zabawy – Happy Bus przyjechał do Cieszęcina. To inicjatywa dobrze znanej w powiecie wieruszowskim łódzkiej fundacji Happy Kids, która w Lubczynie oraz Sokolnikach założyła rodzinne domy dziecka. Podobnie jak podczas poprzednich akcji najmłodsi mogą liczyć na darmowe atrakcje i kontakt z wolontariuszami z różnych zakątków świata. - To szansa na poznanie nowych kultur – uważa koordynator letniej akcji Karol Mewald. - Mamy 10 gości m in. z Hong Kongu, Brazylii i Kanady. To mix kulturowy dzięki któremu dzieciaki mają okazję obcować z językiem angielskim. Wolontariusze przy okazji poznają trochę polskich słów. To taka wzajemna wymiana.
Happy Bus w trasę po województwie łódzkim, wielkopolskim i opolskim wyruszył na początku lipca. Kolorowy ikarus przepełniony radością w sumie odwiedzi 11 miejscowości. Przystanek w Cieszęcinie potrwa do 3 sierpnia. Od 1 do 3 sierpnia darmowe atrakcje będą czekać na najmłodszych z Lubczyny a od 5 do 7 sierpnia taką samą możliwość będą miały dzieci z Łęki Opatowskiej.
(PaH)