Drzewa i florian zostaną. Betonozy ma nie być

Gmina otrzyma 4,2 mln zł na przebudowę Rynku w Wieruszowie. Czy nie było pilniejszych potrzeb? Zastanawiają się pewnie niektórzy z mieszkańców. Owszem, były. Dysponujący publiczną kasą zdecydowali akurat o przyznaniu finansowania tego zadania.

W ramach "Polskiego Ładu", samorząd starał się o pozyskanie wsparcia na przebudowę dróg. Był to wielomilionowy projekt, który przepadł. Wsparcia nie uzyskał także pomysł budowy nowego centrum kultury, czyli połączonego WDK, kina oraz sali widowiskowo - teatralnej. Skoro już wiemy na co uruchomione zostaną środki, przyjrzyjmy się bliżej zaproponowanej koncepcji rewitalizacji Rynku.

- Zlecenie najpierw koncepcji a później projektu budowlanego nastąpiło już wiele miesięcy temu - przyznaje zastępca burmistrza Marta Siubijak. - Dlatego, że jest to złożony projekt, który wymaga konsultacji z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, i to WKZ narzuca powrócenie do pierwotnego kształtu tego Rynku. I tak WKZ tak też ten Rynek widzi, czyli to symetryczne ułożenie. Zdjęcie, które zostało umieszczone przez gminę, to poglądowe zdjęcie. Dzisiaj projektant dokonuje aktualizacji. Myślę, że niedługo udostępnimy państwu te wszystkie wizualizacje, które mamy, projekt zagospodarowania, i wówczas będziemy mogli dyskutować, pamiętając jednak o tym, że wszystkie najdrobniejsze szczegóły, nawet umieszczenie masztów, to gdzie będzie kostka, gdzie będzie trawa, gdzie będzie Aleja Olimpijczyków, jak to będzie wyglądać, najmniejszy szczegół wymaga uzgodnienia z WKZ, co też trwa.

Betonoza? Urząd się broni

Urząd broni się przed betonozą oraz rzekomą wycinką drzew. - Gdybyśmy policzyli teraz drzewa, które są przy ul. Warszawskiej i Wrocławskiej, to tylu drzew nie było - mówi burmistrz Rafał Przybył. - Raczej staramy się dbać o parki.

Burmistrz uzmysławia, że nie zabetonowano m.in. miasteczka ruchu drogowego, Marianka Parku czy parku "Między Prosną a Niesobem". Przy okazji zadbano o obecne drzewa a nawet dokonano dodatkowych nasadzeń. - Zawsze przypominam też akcje podczas których rozdajemy mnóstwo sadzonek. Zawsze o to dbamy, żeby to miasto było zielone, więc skąd się tego typu opinie biorą? Nie wiem, aczkolwiek zawsze oczywiście można wykonać telefon, można być tutaj, można przyjść i skonsultować wszystkie rzeczy. Jesteśmy na państwa otwarci.

Przybył dodaje, że mozolne prace przy przebudowie "starego miasta" to również efekt koniecznych uzgodnień z konserwatorem. - Często jesteśmy zależni od instancji wyższych - zauważa. - Natomiast cały czas jesteśmy otwarci na głosy mieszkańców, na to jakie mają pomysły i jak mogą zaangażować się aby gmina, bo pamiętajmy że gmina nie kończy się na samym mieście, była coraz piękniejsza i coraz bardziej się rozwijała.

Florian i ogródki zostają

Jakie zmiany czekają Rynek? Wiadomo, że w centralnym punkcie miasta pozostanie Św. Florian. Figura być może ulegnie lekkiej modyfikacji, odświeżeniu i konserwacji. W miejsce obecnej kostki betonowej ma pojawić się kostka granitowa i płyty granitowe. Planuje się fontannę sensoryczną, stojaki rowerowe i kosze na śmieci, zdrój uliczny, ławki. Na Rynku na nowo ma zostać wyeksponowana Aleja Olimpijczyków. Pozostaną też oczywiście strefy zieleni i będą nowe nasadzenia. Urząd dalej chce współpracować z właścicielami ogródków, tak jak w ostatnich latach np. z "Manufakturą Smaku".

Przebudowa Rynku nie obejmie parkingu od strony ul. Warszawskiej, ponieważ podobnie jak główna droga biegnąca przez Wieruszów, jest on własnością powiatu. Jeśli pojawią się dokładne wizualizacje oczywiście będziemy je na bieżąco publikować.

Galeria

Komentarze