Drożej za wodę i ścieki w Bolesławcu

Od 1 stycznia mieszkańcy gminy Bolesławiec zapłacą więcej za wodę i ścieki. Radni byli przeciwni zmianom, ale propozycja przygotowana przez wójta i tak wejdzie w życie. Bo takie jest prawo…

Podczas poniedziałkowej sesji radni gminy Bolesławiec pochylili się nad szeregiem uchwał związanych z podatkami. Największe emocje oraz ożywioną dyskusję wywołał punkt dotyczący zatwierdzenia taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych. Podwyżka wyliczona przez urzędników nie spodobała się większości radnych, bo aż 10 osób zagłosowało przeciw uchwale. Zaproponowane stawki poparły 2 osoby i również 2 wstrzymały się od głosu. – Ja nie mam wyjścia, muszę zaproponować takie taryfy, jakie wychodzą nam z obliczeń – wyjaśnia wójt Leszek Dominas. – Aby sumy były doszacowane to musielibyśmy podnieść także stawkę za ścieki. Przyjmując, że jeden mieszkaniec w ciągu miesiąca wykorzysta 3 m3 wody to zapłaci 1,20 zł więcej. Takie decyzje zawsze budzą kontrowersje i wiadomo, że radni nigdy nie zaopiniują wyższych stawek. Pomimo braku akceptacji, to po upływie 70 dni taryfy tak czy inaczej wchodzą w życie. W naszym przypadku będzie to od 1 stycznia.

Przeciw podwyżkom zagłosował m.in. radny Artur Dulski. Wcześniej domagał się szczegółowych wyjaśnień dotyczących powodów wprowadzanej zmiany. – Uważam, że ta podwyżka jest bardzo drastyczna. To 43 gr z VAT-em, a to daje średnio 61 zł na jedno gospodarstwo. W ciągu roku jest to duże obciążenie dla mieszkańców. Co ważne, inflacja nie poszła w górę w tym kierunku, bierzemy ceny z 2014 r. i to jest też argument „do tyłu”. Powinniśmy patrzeć bardziej realnie, bo zastanawia mnie to dlaczego w 2014 r. stawka nie została podwyższona. Kiedyś zaległości za wodę były dużo większe, ale nie podejmowano tak odważnych kroków. Co spowodowało tę decyzję? Może to, że jesteśmy jeszcze bliżej początku kadencji i możemy się pokusić na takie działanie. Podczas następnych sesji będę drążył temat i dopytywał o szczegółowe wyjaśnienia. Nie popuszczę tego – zapowiada w rozmowie z portalem tugazeta.pl.

Według ostatnich danych zaległości mieszkańców z tytułu opłaty za wodę i ścieki wynosiły ponad 23 tys. zł. – To jest niesprawiedliwe. Jedni płacą, inni w ogóle się tym nie przejmują – mówił sołtys Mieleszyna.

Patryk Hodera

Galeria

Komentarze