- Brawo panie Premierze. Szkoda, że nie u nas w Wieruszowie. Bo u nas są protesty ciągle niezadowolonych... jak ma powstać jakiś zakład... co zniechęca przyszłych inwestorów. Inni potrafią korzystać. Polak mądry po szkodzie... a i czasem przed szkodą i po szkodzie głupi – napisała na swoim facebookowym profilu radna wojewódzka, Elżbieta Nawrocka. Komentarz nawiązuje do uruchomienia w Opolu fabryki pojazdów terenowych i skuterów śnieżnych. Nawrocka, bez wątpienia z przekąsem odnosi się do niespełnionych jak na razie zamiarów budowy na terenie Wieruszowa zakładu produkującego kształtki styropianowe. To właśnie protesty mieszkańców zablokowały budowę zakładu, dla którego gmina wybudowała drogę za bagatela ponad 3 mln zł. Jest jednak mała, subtelna ale jakże zasadnicza różnica! Opolski Polaris do przyszłego roku ma zatrudnić 300 osób, tymczasem wieruszowskie Yetico etatów przewidywało „nieco” mniej. Czasem i zero ma znaczenie. Szkoda panie premierze, szkoda panie... burmistrzu!
PaH, eRPe