9 tys. miesięcznie dla prawników z Wrocławia

9 tys. zł miesięcznie będzie płacić wrocławskiej kancelarii gmina Wieruszów za świadczenie usług w zakresie obsługi prawnej związanej ze swoją bieżącą działalnością.

Umowa obowiązuje od 1 listopada do 31 sierpnia 2016 r. Decyzja podjęta przez włodarzy nieco zaskoczyła radnych, bo podczas wspólnego posiedzenia komisji dopytywali o jej motywy. Niektórzy byli zniesmaczeni, że podejmuje się pewne kroki w pośpiechu i za plecami. Poszło o projekt uchwały w sprawie zmian budżetu, w którym zaproponowano zwiększenie wydatków o kwotę 22 tys. zł kosztem oszczędności z tytułu tzw. „trzynastek” i zleceń, na których zaoszczędzono łącznie 50 tys. zł. Ostatecznie większość z radnych wstrzymała się od głosu w tej konkretnej sprawie.

Dlaczego Urząd Miejski chce opierać się na opiniach zewnętrznej kancelarii, pomimo tego, że zatrudnia na pełnych etatach dwóch prawników? Zastępca burmistrza Renata Świeściak wyjaśniała radnym, że radcy często reprezentują interesy gminy w sądzie a dodatkowo, gdy są na miejscu, są zajęci innymi kwestiami, ale także dotyczącymi samorządu. Dopiero burmistrz Rafał Przybył  doprecyzował, że chodzi o próbę odzyskania „utopionych” kilkuset tysięcy. – To nie jest jedyna taka umowa, bo wcześniej już korzystaliśmy z usług innych kancelarii. Jest to m.in. pokłosie audytu, który wcześniej, także na prośbę radnych, został przeprowadzony. Ta kancelaria w podobny sposób obsługuje także inne gminy, m.in. Wieluń. W ciągu tego roku wyniknęły trudne sprawy. I dlatego właśnie chcielibyśmy odzyskać pieniądze niesłusznie wydatkowane w poprzedniej kadencji w Wieruszowskim Domu Kultury. Chodzi również o kontrowersyjny aneks do umowy, który został powiązany z ryczałtem, podczas prac wykonywanych na skateparku.

Czy etatowi prawnicy nie potrafią sobie poradzić z takimi kwestiami? – Absolutnie nie chciałbym tego oceniać. Są pewne sprawy, które powinny zostać ocenione przez zewnętrzną kancelarię. Tak jak powiedziałem radnym, wcale nie jesteśmy w tym oryginalni, bo inne gminy korzystają z tego typu instrumentów i przynosi im to wymierne korzyści – zapewnia Przybył.

Podczas posiedzenia komisji można było usłyszeć, że jeśli współpraca okaże się owocna, to być może wszystkie sprawy związane z działalnością gminy będą konsultowane z kancelarią z Wrocławia. Zdaniem wiceburmistrz, grupa zrzesza szereg fachowców specjalizujących się w określonych dziedzinach i odpowiada bardzo sprawnie – głównie drogą internetową.

Patryk Hodera

Galeria

Komentarze